Bartłomiej Pociecha może pożegnać się z GKS-em Tychy. 31-letni defensor, który występował w ekipie trójkolorowych przez ostatnich dziewięć lat, otrzymał dwie ciekawe oferty z polskich klubów. Co na to działacze wicemistrzów Polski?
"Pociech", bo tak nazywają go koledzy, sięgnął z tyskim klubem po cztery mistrzostwa Polski, trzy srebrne medale i jeden brązowy. Sięgnął też po cztery Puchary i trzy Superpuchary Polski. W ciągu dziewięciu lat rozegrał w ekipie z de Gaulle’a 479 spotkań, w których zgromadził 238 punktów za 83 gole i 155 asyst.
Z kolei w poprzednim sezonie Bartłomiej Pociecha rozegrał w sumie 52 ligowe spotkania, zdobywając w nich 4 bramki i notując 14 asyst. Na ławce kar spędził 39 minut, a w klasyfikacji plus/minus, z której w pierwszej kolejności powinno rozliczać się defensorów, wypadł na +8.
Z naszych informacji wynika, że wychowanek KTH Krynica nie narzeka na brak ofert. 31-letniego obrońcę w swoim składzie nadal widzą działacze wicemistrzów Polski, którzy chcieliby przedłużyć z nim kontrakt.
Sęk w tym, że usługami Pociechy zainteresowane są też dwa inne kluby: GKS Katowice i Comarch Cracovia. W przeszłości doświadczony zawodnik znajdował się już na liście życzeń katowickiego klubu, z kolei w ekipie "Pasów" szykuje się spora rewolucja kadrowa. A polscy defensorzy, którzy potrafią grać po obu stronach tafli, są w naszej lidze "towarem deficytowym".
Jaką decyzję podejmie Bartłomiej Pociecha? O tym dowiemy się zapewne po długim weekendzie majowym.
Czytaj także: