Re-Plast Unia Oświęcim w 3. kolejce TAURON Hokej ligi przegrała przed własną publicznością z GKS-em Katowice 2:5. O komentarz pomeczowy poprosiliśmy doświadczonego obrońcę ekipy z Chemików 4 - Petera Bezuškę.
Oświęcimianie nieźle rozpoczęli to spotkanie i w pierwszej odsłonie spotkania szli łeb w łeb z zespołem mistrza Polski. Na bramkę Hampusa Olssona, po dobrze rozegranej kontrze, odpowiedział Daniel Olsson Trkulja, który wykorzystał rzut karny.
– Myślę, że pierwsza tercja była wyrównana. Zagraliśmy to, co chcieliśmy, ale w drugiej tercji już nie trzymaliśmy się swoich zasad. Dostaliśmy trzy szybkie bramki, a z takim rywalem ciężko to odrobić – przyznał "Beza".
Od drugiej tercji gra Unii nieco się posypała i brązowym medalistom poprzedniego sezonu przytrafiły się proste błędy, które skutecznie były wykorzystywane przez GieKSę, która wyszła na prowadzenie 4:1. Brązowi medaliści minionego sezonu odpowiedzieli w końcówce drugiej odsłony, ale na więcej nie było ich stać. Ostatecznie ulegli katowiczanom 2:5.
Z kolei w niedzielę hokeistów biało-niebieskich czeka "Święta Wojna" z GKS-em Tychy. Spotkanie odbędzie się na Stadionie Zimowym w Tychach o 17:00.
– Żadnych wniosków. Twarda robota i trzy punkty w Tychach – stanowczo zakończył obrońca Unii.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także:
