Comarch Cracovia podobnie jak dwa inne zespoły TAURON Hokej Ligi, po czterech meczach ćwierćfinałowych zakończyła definitywnie sezon 2024/2025. Jak ostatni mecz i całą serię z Re-Plast Unią Oświęcim podsumował Mateusz Bezwiński?
W starciu numer cztery było widać, że krakowianom zależy na "ugraniu" tego meczu, a żeby kontynuować tę serię i spróbować nawiązać walkę z rywalem. Przegrali jednak tę bitwę 1:2 po dogrywce i tym samym zakończyli ten sezon.
– Dzisiejszy mecz graliśmy dobrze, byliśmy skoncentrowani, każdy grał na sto procent. Ale zabrakło tego czegoś, albo szczęścia albo nie wiem czego i dlatego przegraliśmy – podsumował ten spotkanie "Bezwin".
O losach całej rywalizacji zdaje się mogła przesądzić pierwsza konfrontacja obu ekip, która była najbardziej wyrównana ze wszystkich i jednocześnie najlepiej w niej wyglądały "Pasy". Wtedy jednak również świętowała Unia i również po dogrywce.
– Na pewno bardzo szkoda nam tego pierwszego meczu, bo uważam, że tam graliśmy najlepszy hokej, byliśmy bardzo agresywni, nie dawaliśmy Unii grać tym krążkiem, lecz przegraliśmy po dogrywce i być może to był kluczowy moment tej rywalizacji – dodał.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także:
