Hokej.net Logo

43. minuty na 0:0. Wtedy w 90 sekund zmieniło się wszystko! [WIDEO]

GOl dla GKS KATOWICE w 5. półfinale przeciwko Unii / TVP Sport
GOl dla GKS KATOWICE w 5. półfinale przeciwko Unii / TVP Sport

W katowickiej "Satelicie" odbył się zacięty bój piątego półfinałowego spotkania Tauron Hokej Ligi pomiędzy GKS Katowice a Re-Plast Unią Oświęcim. Po dwóch tercjach na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis 0:0. Obie drużyny, toczyły niezwykle wyrównaną walkę o przybliżenie się do awansu do finału. Kluczowym momentem było dokładnie 90 sekund niedługo po rozpoczęciu trzeciej odsłony - wtedy GieKSa wyszła na prowadzenie i dowiozła je do końca, wykonując duży krok w kierunku gry w finale rozgrywek.

Bohaterami dwóch pierwszych odsłon meczu byli bramkarze - John Murray (GKS) oraz Linus Lundin (Unia), którzy zatrzymali wszystkie strzały rywali. Lundin popisał się najbardziej niesamowitą paradą w drugiej tercji, zatrzymując Patryka Wronkę mającego przed sobą niemal pustą bramkę.

Mecz toczony był w intensywnym tempie od samego początku. Oba zespoły miały szanse na otwarcie wyniku. W pierwszej tercji najdogodniejszą okazję miał Jean Dupuy, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, jednak w tym pojedynku górą był Lundin. Oświęcimianie mogli odpowiedzieć trafieniem Daniela Olssona Trkulji, który nie zdołał skierować krążka do pustej bramki.

Istotnym elementem tamtego okresu spotkania były gry w przewadze. Sędziowie w pierwszej odsłonie odgwizdali pięć dwuminutowych kar, lecz obie drużyny skutecznie broniły się w osłabieniu. Mogłoby być inaczej choćby po 14. minucie, gdy Patryk Wronka chybił z zerowego kąta do mocno odsłoniętej bramki.

Gra była znacznie płynniejsza w drugiej tercji, wtedy też katowiczanie zaczęli wyraźnie mocniej naciskać na defensywę gości. Unia odpowiadała kontratakami, jednak zarówno Andreas Soderberg jak i Radosław Galant nie zdołali wykorzystać stworzonych w ten sposób okazji.

W końcówce drugiej tercji gospodarze przypuścili szturm na bramkę oświęcimian, ale kapitalnie spisujący się Lundin oraz ofiarnie interweniujący obrońcy Unii zachowali czyste konto. Zero przy bilansie Unii i Lundina przestało być aktualne w 43. minucie.

Dłuższa akcja GiekSy przyniosła powodzenie dzięki wrzutce z niebieskiej Santeriego Koponena i strąceniu krążka przez Stephena Andersona. Krótkie wątpliwości w sprawie wysokości kija zbijającego zawieszony krążek zakończyły się zatwierdzeniem bramki i prowadzenia gospodarzy 1:0.

Oświęcimianie pękli w krótkim okresie czasu także po raz drugi - pomiędzy golami minęło dokładnie 90 sekund. Szybkie wyjście z obrony katowiczan i profesorskie rozszerzenie akcji przez Grzegorza Pasiuta stworzyło możliwość do oddania strzału ze środkowej części tercji ataku przez Dante Salituro. Uderzenie to jeszcze raz pokonało Lundina, który po wielu świetnych obronach dał się pokonać drugi raz z rzędu i było 2:0.

To był moment, w którym bramki padały z dużą częstotliwością. Następne trafienie było kontaktowym na korzyść Unii, a wywalczył je szarpiąc i próbując Krystian Dziubiński. Kapitan nie zrobił nic ekstrawaganckiego, ale odpowiednio szybko połapał się w pomyłce obrońcy i wystrzelił w kierunku bramki Murraya na 1:2.

Wynik pozostał w mocy do samego końca - tym samym GKS Katowice objął prowadzenie 3-2 w serii do czterech zwycięstw - wykonując ogromny krok w kierunku gry w finale rozgrywek.

GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 2:1 (0:0, 0:0, 2:1)
1:0 Stephen Anderson - Santeri Koponen (42:03),
2:0 Dante Salituro - Grzegorz Pasiut (43:33),
2:1 Krystian Dziubiński - Anton Holm, Jere Vertanen (45:58),

Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Paweł Breske (główni) - Mateusz KucharewiczEryk Sztwiertnia (liniowi)
Minuty karne: 6-12.
Strzały: 33-24.
Widzów: 1435.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 3:2 dla GKS-u Katowice.
Kolejny mecz: w czwartek o 18:00 w Oświęcimiu.

GKS Katowice: J. Murray - P. Englund, A. Runesson (2); P. Wronka, G. Pasiut, J. Dupuy (2) - J. Norberg (2), T. VervedaM. Michalski, B. Sokay, C. Mroczkowski - S. Koponen, A. VarttinenM. Bepierszcz, S. Anderson, M. Kallionkieli - K. MaciaśI. Smal, D. SalituroB. Magee oraz J. Hofman.
Trener: Jacek Płachta

Unia Oświęcim: L. Lundin - A. Söderberg, C. Ackered (2); K. Sadłocha (2), D. Olsson Trkulja, E. Ahopelto (4) - J. Vertanen, R. DiukowL. Huhdanpää (2), V. Heikkinen, H. Karjalainen (2) - P. Bezuška, M. NoworytaA. Holm, K. Dziubiński, M. Kolusz - P. WajdaC. Liljewall, Ł. Krzemień, R. Galant oraz M. Kusak.
Trener: Antti "Upi" Karhula.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

1/2 PLAY OFF Nr 5 GKS Katowice - Re Plast Unia Oświęcim 2-1 18.03.2025 r

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 35

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Cola
    2025-03-18 21:37:57

    Obornik

  • PanFan01
    2025-03-18 21:38:33

    Graty Kato 👍

    https://youtube.com/shorts/Gq1ohsfk5A8?si=cqiLGKWkk-uXzXSw

  • omgKsu
    2025-03-18 21:40:57

    Gratuluje drużynie z Katowic.
    Wynik "na styku" ale Gks lepiej sie prezentował , gdyby nie Mistrz Lundin w bramce było by duzo wyżej . Kato składniej , szybciej , lepiej .

    Moim zdaniem rozbicie ataku Finów to bład i cała Unia na tym traci. Ahopelto dzis bardzo słabo , Heniek durna kara na niespelna 4min przed końcem, niewygladaja te zmienione formacje dobrze. Cięzko to idzie ale rok temu wrocilismy z 2:3 ... Trzeba sie ogarnąc i zaczac walke na 100% w trakcie meczu a nie po nim jak dziś 🤷🏻‍♂️
    Niektórzy grają jakby na pół gwizdka ....

    • Arma
      2025-03-18 21:42:56

      Albo będziesz miał dwa średnie ataki albo jeden dobry i Kamila w pierwszym ataku który nie ma z kim grać

    • amicus81
      2025-03-18 22:48:43

      Dokładnie.Lundin dzisiaj jak magnes mocno ratował wam skórę.ale mimo to brawo dla was.fakne mecze o to chodzi.

  • narut
    2025-03-18 21:42:24

    godne zawody.. szacunek dla oby drużyn.. niemniej wygrała dzisiaj obiektywnie lepsza drużyna.. Gratulacje dla Kato

  • Marios91
    2025-03-18 21:43:09

    Nie da się wygrac tylko z indywidualnymi przebłyskami, nie ma schematów, podania niecelne, zawodnicy nie wiedzą gdzie spodziewać się partnera, nie ma pomysłu na wjazd w tercje. W tych 5 meczach nasza taktyka była podobna, linus wybroni mecz a coś tam z przodu nam wpadnie... 2 razy się udało.

  • kesenda.
    2025-03-18 21:44:36

    Druga bramka dla Katowic nie prawidłowo uznane, za wysoki kij.
    Mecz wyrównany, gdyby nie głupie kary i też z kapelusza dwie. Jestem pewien że u nas wygramy i Kato są do zrobienia jak rok temu kiedy to zdobyliśmy Mistrzostwo Polski na ich terenie

    • tombot64
      2025-03-18 23:29:51

      Kij podniesiony z radości po strzelonej bramce nie ma wpływu na wynik :D, polecam powtórki nawet 10razy nie zaszkodzi.

    • Unior
      2025-03-19 00:26:23

      To nie o kij chodziło, tylko o to że wcześniej było nie odgwizdane uwolnienie. Trzeba będzie zobaczyć to na powtórce. Ale wynik i tak sprawiedliwy, patrząc na jakość gry obu drużyn.

  • LukaszOsw
    2025-03-18 21:47:39

    Powtórka z finału. Oby tak do końca.
    Że niby gdzie był ten najlepszy doping w Polsce? Na koniec? Niee, przecież tam tylko i wyłącznie pełna kulturka. Bez napinki.
    Graty GieKSiarze za dziś

    • szop
      2025-03-18 21:49:48

      nic dwa razy sie nie zdarza :)

    • KOS46
      2025-03-18 21:56:04

      @szop nie mów, że dwa razy się nie zdarza bo akurat z Katowicami to standard. Dwa razy tak samo wydarliśmy Katowicom mistrzostwo, przegrywając w serii 2-3 (2002, 2024), a kiedyś w półfinale przegrywając serię 0-2 wygraliśmy 3-2 awansując do finału (1995).

  • KOS46
    2025-03-18 21:48:43

    Katowice wygrały zasłużenie, ale nie mam przekonania do tak defensywnej taktyki, jaką obieramy. Dopiero przy 2-0 pod bramką Murraya zaczęło sie coś dziać a przecież mamy kim grać z przodu.

  • LukaszOsw
    2025-03-18 21:52:20

    Szopie: ale też mawiają "historia lubi się powtarzać"

    • PanFan01
      2025-03-18 22:16:17

      Znaczy że kręci kółka okrągłe jak medal ?

  • Fanatyk Uni
    2025-03-18 22:07:21

    szkoda że decyzję sędziów utrudniały nam mecz ale już do tego przywykliśmy

    • sebred22
      2025-03-18 22:23:16

      My też zawsze wam utrudniają

  • Wowo1
    2025-03-18 22:17:31

    Mi tam znowu podobała się gra obronna Unii, bo była skuteczna no ale to moje zdanie. Miałem pochwalić drużyny za czyste spotkanie jak na półfinał ale jednak chłopaki nie umiały grzecznie opuścić tafli. Rzuciły mi się 2 zaczepne zagrania Murray, który robi to notorycznie od paru lat. Na koniec [****]ka za transmisję którą nawet dobrze się oglądało do momentu bramki strzelonej Unii - czy był tam wysoki kij czy nie. Telewizja nie puściła w zwolnionym tempie powtórek, 3 zespoły komentujące też powstrzymały się od komentarza, a do tego sędziowie nie chcieli tego sprawdzić i wydali decyzję. Przecież można było rozwiać wątpliwości kurde. Jeszcze gwizdek na koniec meczu, wymiana argumentów przez zawodnikow, a transmisja znowu bez powtórek i komentarzy. Osobiście mnie wku.wili , bo nie mam się jak odnieść. Wolę polskihokej.tv za 17 zł.

  • krych
    2025-03-18 22:33:00

    Dziś najbardziej rozczarowali Finowie, poza karami nic nie wnieśli do gry. Ewidentnie równają do Szwedów. W ogóle Unia strasznie wolna na tle Katowic i bez pomysłu w ataku.

  • Aleks4
    2025-03-19 01:02:04

    Ściąga dla Oświęcimia, najlepsze miejsca na booking wakacji:

    - booking.com
    - kayak.com
    - airbnb.com
    - roksa.pl

    Pozdrawiam

    • Unior
      2025-03-19 23:37:15

      Nie siej dezinformacji, niektóre z nich już nie działają.

  • Wowo1
    2025-03-19 09:03:07

    Czułem, że jak zobaczę powtórkę na polskihokej.tv, to się wkurzę. Pierwsza bramka zdobyta nielegalnie, bo kij był 20 cm poniżej twarzy interweniującego Lundina. Te [****]e pasiaste nie chciały tego sprawdzić, a neoTVP powtórzyć i skomentować. Po meczu kolejny pseudo bohater 71 Aleksi Varttinen podjeżdża od tyłu i uderza w twarz Sadłochę,choć ten był już trzymany i odholowywany przez sędziego.Kamil był bez kasku i grał ze złamanym nosem w który właśnie dostał . Ciota Varttinen dostała w uczciwej walce wpie.rdol , to odgryza się jak damski bokser. Murray też atakował, więc nie dziwcie się, wymierzania sprawiedliwości w czwartek.

    • Alex2023
      2025-03-19 09:52:22

      Smutne masz życie... Wiecznie płaczesz... Mogliście strzelać bramki - ktoś wam zabronił? A tu ujadasz znowu o neoTVP - daj już spokój - posmaruj d..ę maścią i przełknij porażkę!

  • manek 1906
    2025-03-19 09:07:09

    Dobry mecz, fajnie się to oglądalo. Brawa dla kibicow GKS, stworzyli mega atmosfere. Jak dla mnie, niech wygra lepszy.

  • manek 1906
    2025-03-19 09:11:16

    Pelna zgoda, za to uderzenie w twarz Sadlochy z ukrycia przez Fina, powinna być dyskwalifikacja na conajmniej dwa mecze

  • tombot64
    2025-03-19 09:31:27

    Płaczki oświęcimskie herbu płaczący dziubek :D, prowadzicie już jakieś tradycyjne rozmowy na następny sezon?, może teraz Koponen albo Anderson? :D

  • Domin55
    2025-03-19 10:45:18

    Po obejrzeniu meczu stwierdzam jedno.Słaba ta Unia w H... albo te Katowice takie mocne.Zero pomysłu na grę nikogo nie można wyróżnić.Jedynie może Sadłochę,zero jakiegoś zgrania każdy gra sam sobie.

  • Aleks4
    2025-03-19 12:51:52

    Dziubińska nie była by sobą gdyby sobie nie popłakała. I to co najmniej raz na tercję.

    • sebred22
      2025-03-19 17:07:01

      No Dziubińska tam ładnie beczała 😀

  • kaznodzieja
    2025-03-19 13:30:36

    Zasłużone zwycięstwo Katowic. Byli, kolejny zresztą mecz, szybsi i bardziej dokładni od UNII. I zapewne oni zasłużenie awansują do finału. Natomiast mam uwagę w sprawie psychola Murraya. Jako Polak nie chcę tego zje...a widzieć w kadrze mojego kraju i nie życzę sobie, żeby ten idi.ota reprezentował Polskę na międzynarodowej arenie. Jak go chce jakiś klub, to trudno, natomiast mam nadzieję, że w końcu nasi sędziowie przejrzą na oczy i dostanie dożywotnią dyskwalifikację za te swoje chamskie numery.

  • Rafał Unia
    2025-03-19 14:07:53

    Co to za frekwencja, i to coś ma walczyć o mistrzostwo.

  • Paskal79
    2025-03-19 14:08:25

    Kato trochę lepsze więcej trzymają krążek na,,kiju '' lepiej wyglądają pod względem fizycznym ,a mimo to Unia jest dalej w grze, choć pod ścianą ,mam nadzieję że w czwartek zagrają serduchem i kibice ich poniosą do zwycięstwa,a siódmy mecz to jak , zawszę będzie nerwowo tu i tu.Wg mnie bramaka pierwsza dla Kato prawidłowa ( chodź dziwi mnie, że sędziowie dla uspokojenia sytuacji tego nie sprawdzili) bo już dużo błędów w tej rywalizacji popełnili! No nic jak się nie mylę rok temu też my przegrali 5 mecz 2:1 ale Po dogrywce( strzelcem był najsłabsze ogniwo Uni Marklund!) tak więc można to jeszcze odwrócić....

  • amicus81
    2025-03-19 14:20:35

    A ja czuję że [****]isz głupoty.20cm poniżej twarzy ok.ale metr od lundina.biedna ta uni cały świat hokeja się na nią uparl

  • kunta
    2025-03-19 15:45:21

    Jak się gra, tak się ma. Jak się nie strzela takich okazji że hoho, to nie ma szans na zwycięstwo. Wczoraj sportowo kiepski dzień, bo przegrała Unia, Pingwiny z Picburga, Odrzutowce z Łinipek, za to wredne Łoszinktony wygrały... Ale nie samym sportem człowiek żyje, inne, ważniejsze aspekty życia były super dla mnie, dlatego to był PIĘKNY dzień. Czego wszystkim państwu na codzień życzę.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe