Hokej.net Logo

Błysnął dobrą formą i poczuciem humoru. "Wcześniej nic nie chciało wpaść"

Bartłomiej Jeziorski, napastnik GKS-u Tychy (fot. Tomasz Gonsior)
Bartłomiej Jeziorski, napastnik GKS-u Tychy (fot. Tomasz Gonsior)

W drugim meczu ćwierćfinałowym GKS Tychy rozbił Texom STS Sanok aż 13:1. Podczas spotkania byliśmy świadkami fenomenalnego występu Bartłomieja Jeziorskiego, który strzelił cztery gole oraz zanotował asystę. Po konfrontacji porozmawialiśmy z 26-letnim napastnikiem trójkolorowych. 

HOKEJ.NET: – Za wami świetny mecz, zakończony wysokim zwycięstwem. Ty również popisałeś się hokejowym kunsztem, zdobywając cztery bramki. Jak mecz wyglądał z twojej prospektywny? 

Bartłomiej Jeziorski: – Może zacznę od wczoraj, ponieważ w pierwszym meczu oddało dużo strzałów, ale nic chciało wpaść (uśmiech). Dzisiaj szczęście się do mnie uśmiechnęło i w zasadzie wszystkie dobre dogrania od kolegów finalizowałem golem dla drużyny.  

Które aspekty gry przeważyły o waszym zwycięstwie? 

– Myślę, że zdecydowały dobre przewagi, w których byliśmy skuteczni i strzelaliśmy gole. W przewagach wczoraj nam to nie wychodziło. Na pewno byliśmy skoncentrowani przez sześćdziesiąt minut i gdy Sanok dostał szybko wiele goli, to osłabły ich morale. 

Teraz przed wami dwa mecze wyjazdowe. Czy będą one wyglądały tak, jak te w Tychach i zakończą fazę ćwierćfinału na waszą korzyść? 

– Sanok na pewno będzie groźniejszy u siebie i musimy być na to przygotowani. Na Podkarpacie pojedziemy z dobrą koncentracją. Podczas tych meczów będą tamtejsi kibice, którzy będą ich wspierać przez sześćdziesiąt minut. Ta drużyna ma swoje problemy i należy im się szacunek, że dogrywają ten sezon do końca, ale my też nie możemy odpuszczać i musimy grać od pierwszej do ostatniej minuty.

Co będzie w Sanoku? To zobaczymy, ale tak jak wspomniałem na pewno musimy jechać skoncentrowani, bo może być tak, że te mecze nie będą już tak łatwo wyglądały jak tutaj. 

Rozmawiał Wojciech Piech.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe