Łukasz Hebda powiesił łyżwy na kołku. Z hokejem jednak nie zerwał, bo właśnie został nowym kierownikiem Comarch Cracovii.
Hebda jest związany z Pasami od 2016 roku. Najpierw występował na szczeblu juniorskim, a następnie seniorskim. Z ekipą z Siedleckiego 7 sięgnął po Puchar Polski i Puchar Polski. W pierwszym zespole Cracovii rozegrał 13 meczów, w których bronił ze skutecznością oscylująca w granicach 87,7 procent i wpuszczał średnio 4,04 bramki na mecz.
25-letni kryniczanin dobrze zna krakowski klub i potrzeby zawodników, dlatego powinien świetnie odnaleźć się w roli kierownika. W samych superlatywach wypowiada się o nim Sebastian Witowski, były kierownik Pasów, a obecnie dyrektor sportowy.
– Łukasz Hebda przez wiele lat gry dał się poznać jako osoba bardzo rzetelna i uczciwa (…). Kiedy byłem kierownikiem, często pomagał mi w wyjazdach i różnych technicznych sprawach. Dlatego też po skończonej karierze hokejowej tu w Cracovii postanowiliśmy, że Łukasz zostanie kierownikiem zespołu. Doskonale zna szatnie, zespół i środowisko. Myślę, że dzięki swojej komunikatywności i pozytywnemu charakterowi spełni się w tej funkcji. Dziękuję mu za lata gry w pasiastych barwach i życzę mu powodzenia w nowej roli – ocenił Witowski.
– Cieszę się, że zostaje w Cracovii. Może to inna funkcja, ale to dla mnie nowe wyzwanie i mam nadzieję, że mu podołam. Mam już pewne doświadczenie i mogę wykorzystać zawodniczą perspektywę w nowej roli. Liczę, że moja współpraca zarówno z trenerem, jak i drużyną będzie dobra – dodał z kolei Hebda.
Czytaj także:
