Brett McKenzie ma nowy klub
Były gracz Re-Plast Unii Oświęcim Brett McKenzie ma nowy klub. Będzie występował w zespołe, który cały ostatni sezon opuścił z powodu problemów wywołanych przez pandemię.
McKenzie podpisał umowę z występującym w lidze ECHL klubem Toledo Walleye. Będzie to dla niego powrót do tej ligi, bowiem wcześniej reprezentował w niej barwy Atlanta Gladiators i Fort Wayne Komets, gdzie dzielił szatnię m.in. z Alanem Łyszczarczykiem. Wcześniej grał z Polakiem także w Owen Sound Attack w juniorskiej lidze OHL w Kanadzie. W 118 dotychczasowych meczach ECHL strzelił 39 goli i zaliczył 66 asyst.
W ostatnim sezonie zasadniczym PHL w Unii zagrał 12 razy, strzelił 2 gole i zaliczył 4 asysty. W fazie play-off w 6 spotkaniach nie zdobył bramki, za to uzyskał 3 asysty. Wystąpił także w 2 meczach Pucharu Polski, zdobywając 1 gola i notując 1 asystę.jrk
Z podpisania umowy z Kanadyjczykiem cieszy się trener Walleye Don Watson, który przekonuje, że przed przejściem do Polski jego nowy podopieczny był najlepszym środkowym w drużynie Komets.
- Liczymy, że będzie kontynuował ten trend. Ma dobre warunki fizyczne, dobrze prezentuje się we wznowieniach i może grać w każdej sytuacji na lodzie. Liczymy na to, że wspomoże drużynę w ofensywie - mówi Watson. - W tym nadchodzącym sezonie będzie jednym z liderów naszej drużyny.
A w tym sezonie ekipa "Sandaczy" wróci do gry w ECHL. Klub z Toledo w związku z pandemią, problemami z przemieszczaniem się pomiędzy poszczególnymi stanami USA, a także kłopotami finansowymi był jednym z wielu, które wycofały się z udziału w rozgrywkach 2020-21.
Toledo Walleye to filia klubu Detroit Red Wings z NHL, a także Grand Rapids Griffins z AHL. Zespół dwukrotnie wygrywał sezon zasadniczy ECHL, ale jeszcze nigdy nie udało mu się sięgnąć po Puchar Kelly'ego przyznawany za wygranie całej ligi. Najbliżej był w 2019 roku, gdy okazał się najlepszy w konferencji zachodniej, ale w finale play-off uległ 2-4 Newfoundland Growlers.
Komentarze