Gracz znany z rekordowych wyników w zbieraniu kar tym razem zaatakował sędziego, który znalazł się na jego drodze. Dziś poznał karę za swoje zachowanie.
Do nietypowego zdarzenia doszło w trzeciej tercji niedzielnego meczu pomiędzy BK Mladá Boleslav a HC Karlowe Wary w czeskiej ekstraklasie. Zaraz po wznowieniu przeprowadzający je sędzia liniowy Lukáš Rampír znalazł się na drodze zawodnika drużyny z Karlowych Warów. Pech chciał, że był to gracz o najbardziej krewkim charakterze ze wszystkich - Václav Skuhravý. Ten, nie namyślając się, po prostu... przewrócił wchodzącego mu "w szkodę" arbitra na lód. Sędziom to zagranie 40-latka się nie spodobało i nałożyli na niego karę meczu za niesportowe zachowanie.
Dziś zapadła decyzja dyscyplinarna w sprawie ataku. Kara nie jest jednak przesadnie dotkliwa. Skuhravý został zawieszony na 3 mecze i w dodatku odebrano mu 10 % wynagrodzenia. - Starał się dojść do krążka, gdy sędzia znalazł się na jego drodze. Ale poruszanie się sędziego w tej sytuacji było całkowicie przewidywalne i nie różniło się od standardowego zachowania każdego arbitra liniowego po wznowieniu - uzasadnił decyzję o zawieszeniu odpowiadający za dyscyplinę Viktor Ujčík. - Zawodnik w reakcji na podniesiony kij przeciwnika najpierw przechylił głowę, ale następnie, po chwili, całkowicie świadomie i celowo zaatakował sędziego liniowego, przewracając go na lód.
Orzekając o karze Ujčík wziął także pod uwagę to, że Skuhravý już wcześniej otrzymał ostrzeżenie za niesportowe zachowanie względem sędziów.
Czytaj także:
