Hokej.net Logo

Brytyjczycy wygrali i okroili kadrę. 8 zawodników opuściło zgrupowanie

Na pierwszym planie bramkarz reprezentacji Wielkiej Brytanii Ben Bowns.
Na pierwszym planie bramkarz reprezentacji Wielkiej Brytanii Ben Bowns.

Reprezentacja Wielkiej Brytanii rozegrała dwa ostatnie mecze towarzyskie przed rozpoczynającymi się w sobotę Mistrzostwami Świata dywizji IA w Nottingham. Gospodarze turnieju pomiędzy spotkaniami skreślili ze swojej kadry 8 graczy.

Brytyjczycy przed własną publicznością zmierzyli się wczoraj i dziś z Węgrami, z którymi w ubiegłym tygodniu grała reprezentacja Polski.

We wczorajszym pierwszym spotkaniu w Milton Keynes gospodarze zwyciężyli 7:4, choć w drugiej tercji przegrywali 2:4, a po dwóch odsłonach jeszcze 3:4. W trzeciej odwrócili losy spotkania wygrywając ją 4:0.

Hat trickiem i dwiema asystami popisał się doświadczony Robert Dowd, który zapewne po raz 14. zagra na Mistrzostwach Świata, 2 gole zdobył król strzelców MŚ elity z 2021 roku Liam Kirk, a aż pięciokrotnie asystował urodzony w Wielkiej Brytanii, ale mający także kanadyjskie obywatelstwo Mike Hammond. Oprócz Dowda i Kirka na liście strzelców znalazły się nazwiska Bena Daviesa i Roberta Lachowicza.

Brytyjczycy 3 gole strzelili Węgrom podczas gry w przewagach, a sami obronili wszystkie 3 osłabienia. Zwycięskie trafienie Kirka miało miejsce w przewadze podwójnej.

W bramce Wielkiej Brytanii stał Jackson Whistle, a w trakcie meczu taflę z kontuzją opuścił jego brat Brandon. Z powodu urazu w ogóle nie zagrał za to wybrany w ostatnim sezonie najlepszym graczem brytyjskiej drugiej klasy rozgrywkowej (NIHL) Kieran Brown z Leeds Knight.

Obaj jeszcze przed dzisiejszym meczem numer 2 opuścili zgrupowanie i nie zagrają na mistrzostwach. Oprócz nich trenerzy pożegnali 6 innych graczy: obrońców Josha Batcha i Davida Clementsa oraz napastników: Bena Daviesa, Sama Duggana, Seana Norrisa i Rossa Venusa.

Dziś w drugim meczu obu zespołów, który odbył się już w Nottingham, Brytyjczycy znów byli górą. Tym razem zwyciężyli 3:2.

Josh Waller otworzył wynik po indywidualnym rajdzie między obrońcami rywali, później trafił Cade Neilson, a w końcówce do pustej węgierskiej bramki krążek skierował Ben Lake. Dla reprezentacji Węgier, w której bramce stał występujący w ostatnim sezonie w JKH GKS-ie Jastrzębie Bence Bálizs, gole strzelali István Sofron i Csanád Erdély.

Brytyjskiej bramki tym razem strzegł Ben Bowns, a Whistle siedział na ławce.

Asystent pierwszego trenera brytyjskiej kadry Petera Russella Corey Neilson skomentował decyzję sztabu szkoleniowego o rezygnacji z 8 graczy.

- Sztab szkoleniowy miał do podjęcia pewne bardzo trudne decyzje. Rywalizacja o miejsca jest twarda jak zwykle i jasnym jest, że są bardzo rozczarowani gracze. To zrozumiałe - powiedział. - Odesłani zawodnicy pokazali niesamowitą klasę i autentycznie życzyli drużynie powodzenia słysząc złe dla siebie osobiście informacje. Oni są chlubą swoich rodzin i mają serce oraz ducha reprezentantów Wielkiej Brytanii. Nadal jeszcze mamy do podjęcia ostateczne decyzje kadrowe.

Brytyjski portal britishicehockeyuk.co.uk ocenił skreślenie z kadry Daviesa i Norrisa jako "szokujące". Ten pierwszy grał na 4 ostatnich turniejach Mistrzostw Świata, a drugi jeszcze na światowym czempionacie nie zadebiutował, za to zdobył podczas tego obozu przygotowawczego gola w pierwszym występie w narodowych barwach. Norris w ostatnim sezonie grał w drugiej klasie rozgrywkowej w Milton Keynes Lightning, a oprócz tego był wzywany do ekipy Belfast Giants w lidze EIHL, która sięgnęła po potrójną koronę.

- [Norris] zdobył 76 punktów (27 goli i 49 asyst) w 45 występach dla Milton Keynes i był wydajnym graczem, gdy wezwali go Giants. Strzelił też gola w debiucie w reprezentacji i jest typem zdeterminowanego gracza formacji ataku użytecznego w każdej sytuacji. Bez wątpienia to śmiała decyzja Petera Russella, by usunąć go ze składu Wielkiej Brytanii na Mistrzostwa Świata. Ben Davies jest kolejnym szokującym wyborem. To - mimo wszystko - autor tak wielu pamiętnych momentów w reprezentacji, który pozostaje produktywnym graczem na poziomie EIHL. Ale życie i hokej idą do przodu - napisał portal.

Wielka Brytania, która jest spadkowiczem z elity, w ramach przygotowań do "domowych" mistrzostw rozegrała 4 mecze towarzyskie. W ubiegłym tygodniu raz wygrała i raz przegrała z Łotwą.

1. mecz:

Wielka Brytania - Węgry 7:4 (0:1, 3:3, 3:0)
0:1 Szabó - Bartalis 07:29
1:1 Dowd - Clements - Hammond20:20
2:1 Dowd - Halbert - Hammond 23:19 (w przewadze)
2:2 Galló - Garát - Nagy 24:49
2:3 Vértes - Szabó 29:16
2:4 Horváth 35:00
3:4 Dowd - Hammond - Mosey 35:16
4:4 Davies - Jones 42:53
5:4 Kirk - Hammond - Dowd 45:11 (w podwójnej przewadze)
6:4 Lachowicz - Jones 46:05 (w przewadze)
7:4 Kirk - Hammond - Dowd 59:59 (pusta bramka)
Strzały: 21-26.
Minuty kar: 6-10.
Widzów: 932.

2. mecz:

Wielka Brytania - Węgry 3:2 (0:0, 1:0, 2:2)
1:0 Waller 37:50
1:1 Sofron - Hári 40:24
2:1 Neilson - Dowd 50:13 (w przewadze)
3:1 Lake 57:54 (pusta bramka)
3:2 Erdély - Hári 59:34 (w przewadze, bez bramkarza)

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • PanFan1
    2023-04-27 06:16:30

    Węgrom to idą przygotowania do MŚ jak talala 😉

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe