Szefostwo Re-Plast Unii Oświęcim kompletuje kadrę na nowy sezon. Najbliższy tydzień powinien przynieść kilka pozytywnych informacji, na które z niecierpliwością czekają kibice biało-niebieskich.
Przypomnijmy, że w piątek do zespołu mistrzów Polski dołączył Radosław Galant, który przez ostatnich piętnaście lat występował w zespole GKS-u Tychy. To napastnik dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi (190 cm, 93 kg), który dobrze radzi sobie w defensywnych aspektach gry, nie bojąc się ofiarnej gry. Taką rolę powinien też pełnić w oświęcimskim zespole.
Ważne kontrakty z ekipą biało-niebieskich mają też bramkarz Linus Lundin, obrońcy Kalle Valtola, Carl Ackered, Peter Bezuška i Miłosz Noworyta, a także napastnicy Ville Heikkinen, Erik Ahopelto, Henry Karjalainen, Krystian Dziubiński i Łukasz Krzemień.
Wszystko wskazuje na to, że w zbliżającym tygodniu liczba podpisanych umów wzrośnie. Dowiedzieliśmy się, że trwają zaawansowane rozmowy z Danielem Olssonem Trkulją, Kamilem Sadłochą, Sebastianem Kowalówką i Adrianem Prusakiem. Działacze Unii będą chcieli je jak najszybciej sfinalizować.
– Faktycznie, z niektórymi z nich jesteśmy już bardzo blisko. Gdy tylko zawodnicy złożą podpisy pod umowami, poinformujemy o tym kibiców. Taką zasadę przyjęliśmy i będziemy się jej trzymać – usłyszeliśmy w oświęcimskim zarządzie.
Tym samym w zespole z Chemików 4 dojdzie do kosmetycznych zmian. W tej chwili największy znak zapytania widnieje przy osobie Andrija Denyskina. Może się też okazać, że sprawy prywatne przesądzą o tym, że z oświęcimskim klubem pożegna się Kristaps Jākobsons.
Działacze Unii wzmocnień będą szukać w Skandynawii, bo na tym rynku mają coraz lepsze rozeznanie. Poza tym sprowadzeni stamtąd gracze okazali się gwarancją dobrej jakości.
Przypomnijmy też, że w środę biało-niebiescy poznają też swoich rywali w Hokejowej Lidze Mistrzów. Losowanie odbędzie się w Pradze.
Czytaj także: