W miniony weekend czeska extraliga grała dwie ostatnie kolejki przed przerwą związaną z występem czeskiej reprezentacji na turnieju Karjala Cup. Największą sensacją jest powołanie Petra Nedvěda do kadry. Ten znakomity napastnik ma w swoim dorobku srebrny medal olimpijski z Lillehammer, kiedy grał w reprezentacji... Kanady.
Pomimo tego, że już dwa lata później, w 1996 roku, wystąpiłna Pucharze Kanady w czeskich barwach, to nie zdołał na IO w Nagano dostać siędo złotego teamu I. Hlinki. Przez kolejne lata ten dziś już czterdziestoletnihokeista nie znajdował uznania u kolejnych szkoleniowców reprezentacji naszychpołudniowych sąsiadów, aż do dziś. Wracając do ligi, warto zauważyć, że wtabeli w pierwszej szóstce są zespoły, które były na początku rozgrywekzaliczane do faworytów. Może z wyjątkiem Zlina, który ostatnio ma tendencję donieco słabszych wyników, ale różnice punktowe są tak niewielkie, że każdanastępna kolejka, ewentualnie dwie, mogą wywrócić porządek w tabeli - począwszyod ósmego miejsca w górę. Najmniej rozpieszczają swoich kibiców trzynieccyStalownicy, którzy na swoim lodzie wygrali dotychczas tylko trzy mecze wregulaminowym czasie i jeden po dogrywce. Z tym bilansem są na dwunastymmiejscu, jeśli chodzi o dorobek spotkań na własnym lodzie. Ale w meczachwyjazdowych są najlepszym zespołem w lidze i dzięki temu znajdują się namiejscu gwarantującym bezpośredni udział w play-off-ach. W ostatnią niedzielęaktualni mistrzowie roznieśli wręcz Rycerzy z Kladna na ich lodzie 6:2 i wynikten jest chyba zaskoczeniem dla tych, którzy widzieli poczynania teamu spodBeskidów w pierwszym pojedynku pomiędzy tymi drużynami (Stalownicy po bardzosłabej grze przegrali u siebie 1:4). W dalszym ciągu swojego rytmu gry niezłapała stołeczna Slavia i na razie trudno wytłumaczyć taki stan rzeczy. Zpewnością wielu kibiców spodziewało się lepszej postawy Witkowic, ale pewnymzwiastunem lepszych wyników może być ich dzisiejsza wygrana 5:3 z Pardubicami.Był to mecz z pierwszej kolejki, przełożonej w związku z katastrofą w Jarosławiu.Do ciekawego wzmocnienia może w najbliższych dniach dojść w Pilznie. Zzespołem, który aktualnie jest poza pierwszą szóstką trenuje J.Vykoukal. Wdalszym ciągu trzynieccy Stalownicy prowadzą rozmowy z R.Zedníkiem odnośniejego ewentualnej gry pod Beskidami. Ale tu znowu opłaciło się wprowadzaćmłodych graczy - jeden z nich, J.Orsava, znalazł uznanie u trenera A.Hadamczika i został powołany do kadry na Karjala Cup.
Aktualnatabela:
Miejsce | Klub | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | Bílí Tygři Liberec | 20 | 59:49 | 39 |
2. | HC Sparta Praha | 20 | 63:43 | 38 |
3. | HC MOUNTFIELD | 19 | 59:43 | 38 |
4. | HC ČSOB Pojišťovna Pardubice | 20 | 60:48 | 34 |
5. | PSG Zlín | 20 | 43:45 | 34 |
6. | HC Oceláři Třinec | 20 | 65:52 | 33 |
7. | HC Plzeň 1929 | 19 | 55:52 | 31 |
8. | HC Vítkovice Steel | 20 | 61:59 | 30 |
9. | Rytíři Kladno | 19 | 48:53 | 26 |
10. | HC VERVA Litvínov | 20 | 48:62 | 26 |
11. | HC Kometa Brno | 19 | 52:56 | 24 |
12. | HC Slavia Praha | 20 | 51:64 | 22 |
13. | HC Energie Karlovy Vary | 20 | 58:70 | 21 |
14. | BK Mladá Boleslav | 20 | 43:69 | 18 |
Czytaj także: