Cichy: W każdym meczu staramy się zagrać jak najlepiej
Michael Cichy znakomicie rozpoczął sezon 2022/2023. Środkowy Re-Plast Unii dołożył sporą cegiełkę do zwycięstwa z Comarch Cracovią 5:2 i przekroczył barierę 500 punktów zdobytych na taflach polskiej ekstraligi. – To bardzo miła rzecz, ale to tylko liczba. Jestem tu, aby walczyć o mistrzostwo – zaznaczył "Cichy Zabójca".
32-letni środkowy dobrze odnalazł się w oświęcimskim klubie. Szybko stał się jednym z ofensywnych liderów i punktował w każdym z dotychczasowych czterech meczów. W piątkowym starciu z Comarch Cracovią 5:2 najpierw idealnie wyłożył gumę Filippowi Pagniełowowi-Jułdaszewowi, a w trzeciej odsłonie przymierzył z nadgarstka i podwyższył prowadzenie na 4:1.
– Uważam, że w pierwszej tercji graliśmy naprawdę dobrze. Udało nam się wykorzystać swoje szanse i blokowaliśmy wiele strzałów – wyjaśnił Michael Cichy.
– Ciężko wskazać jeden kluczowy moment meczu, bo było ich kilka, ale najważniejszy był gol na 3:1, autorstwa Łukasza Krzemienia zaraz przed końcem drugiej tercji, który przeważył szalę zwycięstwa na naszą stronę – dodał.
Spotkanie z Cracovią było w pewien sposób szczególne dla urodzonego w Stanach Zjednoczonych zawodnika. Przekroczył bowiem barierę 500 punktów zdobytych na taflach naszej ekstraligi. Jubileuszowym oczkiem była asysta przy trafieniu ukraińskiego obrońcy.
– Ten 500 punkt to bardzo miła rzecz, ale to tylko liczba. Jestem tu, aby walczyć o mistrzostwo i na tym się skupiam. Nie spodziewałem się takiej owacji od kibiców, dziękuję im za to – wyjaśnił Cichy. Dodajmy, że jego dorobek wynosi obecnie 393 ligowych spotkań, 216 bramek i 285 kluczowych zagrań.
Dziś o 17:00 oświęcimianie zmierzą się z KH Energą Toruń. „Stalowe Pierniki” jak na razie wygrały trzy z pięciu spotkań, a w poprzedniej kolejce uległy GKS-owi Katowice 2:5 .
– Do każdego meczu przygotowujemy się w ten sam sposób. Zespół ciężko trenuje, a my w każdym meczu staramy się zagrać jak najlepiej – zakończył 32-letni napastnik.
Komentarze
Lista komentarzy
Paskal79
Pisałem to po ogłoszeniu tych dwóch transferów że jak przyjadą przygotowani w sierpniu ( a wyglądało to dobrze) to będą wzmocnieniem!,a w dodatku nic nie działa na zawodników b.mobilizujaca niż to gdy klub z niego rezygnuję! Powodzenia i zdrówka