Pomimo że już 10 minut temu powinien się rozpocząć mecz pomiędzy STS-em Sanok a KH Energą Toruń, wciąż nie został rzucony pierwszy krążek. Hokeiści STS-u Sanok, w ramach protestu, odmówili wyjścia na lód. Wiemy już czy dzisiejsze spotkanie dojdzie do skutku.
Punktualnie o godzinie 17:00 powinien się w sanockiej Arenie rozpocząć mecz pomiędzy STS-em Sanok a KH Energą Toruń. Gdy jednak wybiła godzina rozpoczęcia spotkania, na tafli znajdowali się tylko goście.
Hokeiści z Sanoka w proteście na ostatnie kwestie organizacyjne w klubie wyszli na lód z 10-minutowym opóźnieniem. Ostatecznie pierwszy krążek został rzucony o godzinie 17:15, a ekipa z Sanoka rozpoczęła spotkanie z dwuminutową karą za opóźnienie gry. Najprawdopodobniej chodzi o kolejne zaległości finansowe wobec zawodników.
Czytaj także: