Hokej.net Logo

Ciura o porażce z Unią. "Byliśmy krok za przeciwnikiem"

Obrońca GKS Tychy Bartosz Ciura w walce o krążek (Foto: Michał Chwieduk)
Obrońca GKS Tychy Bartosz Ciura w walce o krążek (Foto: Michał Chwieduk)

GKS Tychy w pierwszej w tym sezonie odsłonie "Świętej Wojny" przegrał z Re-Plast Unią Oświęcim 2:4. – Ten mecz nie poszedł po naszej myśli. Popełnialiśmy wiele błędów przy wyprowadzaniu krążka – powiedział Bartosz Ciura, obrońca GKS-u Tychy.

Tyszanie nie zaprezentowali się najlepiej. Po pierwszej odsłonie przegrywali 0:1, a po czterdziestu minutach 1:3.

– Ten mecz nie poszedł po naszej myśli. Popełnialiśmy wiele błędów przy wyprowadzaniu krążka. Byliśmy krok za przeciwnikiem. Rywal był lepszy i nie potrafiliśmy wygrać tego meczu. Nie wiem od czego to zależy, ale na pewno wyciągniemy z tego lekcję – powiedział Bartosz Ciura.

Podopieczni Andrieja Sidorenki nie wykorzystali ani jednej z czterech przewag w tym meczu. Muszą popracować nad tym elementem na treningach, ponieważ w wielu przypadkach to właśnie dzięki przewagom można ustalić wynik spotkania.

– Na taką analizę przyjdzie czas jutro. Trener na pewno przejrzy wideo i odpowie na pytania co poszło nie tak. Z pewnością brakowało strzałów - jeśli ich nie oddajesz, to nie możesz zdobyć gola. Jeżeli coś nam nie wychodzi, to musimy szukać prostszych rozwiązań i strzelać dużo na bramkę – dodał obrońca trójkolorowych.

Tyszanie już we wtorek o godzinie 18:00 rozegrają zaległy mecz pierwszej kolejki PHL. Przyjdzie im się zmierzyć przed własną publicznością z Marmą Ciarko STS-em Sanok.

– W grę nie wchodzi nic innego niż wygrana. Jesteśmy zespołem, który chce wygrać mistrzostwo i każdy mecz gramy po to, aby wygrać – zakończył Ciura.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe