Tom Coolen szybko znalazł nowe zajęcie. 68-letni Kanadyjczyk, który niedawno rozstał się z Re-Plast Unią Oświęcim, oficjalnie przejął dziś drużynę Dukli Ignemy Michalovce.
Pod wodzą Coolena ekipa z Chemików 4 po raz pierwszy od 17 lat awansowała do finału play-off, ale w finale gładko przegrała z GKS-em Katowice 0:4, będąc słabszym zespołem w każdym elemencie hokejowego rzemiosła.
Ligowy bilans Kanadyjczyka w ekipie biało-niebieskich wyniósł 35 zwycięstw i 21 porażek. Oświęcimianom nie udało się także sięgnąć po Superpuchar Polski, a także wywalczyć Pucharu Polski.
Dziś już wiemy, że Coolen przejął drużynę Dukli Michalovce. Do niedawna trenerem tego klubu był Tomek Valtonen, były szkoleniowiec Podhala Nowy Targ oraz selekcjoner reprezentacji Polski. 41-letni Fin w sezonie 2020/2021 sięgnął z tym klubem po brąz, a w poprzednim przegrał (2:4) rywalizację z HC Koszyce w ćwierćfinale play-off. Dlatego też po ostatnim meczu podał się do dymisji.
– Wczoraj debatowaliśmy nad wyborem trenera między Słowakiem a zagranicznym trenerem. Przy rozważeniu wszystkich plusów i minusów zdecydowaliśmy się na Toma Coolena. Uważamy, że jest odpowiednią osobą, aby poprowadzić nasz zespół w nowym sezonie i wnieść swoje bogate doświadczenie do naszego klubu – wyjaśnił Marek Mašlonka, dyrektor sportowy Dukli.
Czytaj także: