We wtorek zakończyła się faza grupowa mistrzostw świata. W czwartek na Słowacji odbędą się mecze jednej czwartej turnieju. Mecze zapowiadają się interesująco, ale każda para ma zdecydowanego faworyta.
Grono ćwierćfinalistów tegorocznych mistrzostw było już znane jeszcze przed ostatnią kolejką spotkań grupowych. Nieznana była jedynie kolejność, która miała wpływ na układ poszczególnych par.
Rosjanie idą jak burza w Mistrzostwach Świata
Nie ma mocnych na rosyjską reprezentację. „Sborna” do ćwierćfinału przystąpi opromieniona zwycięstwem 7:4 nad broniącą tytułu kadrą Szwecji i zdobyciem kompletu punktów w fazie grupowej. Wrażenie na kibicach i hokejowych ekspertach zrobiła przede wszystkim druga tercja, wygrana przez Rosję aż 6:0! Dlatego nic dziwnego, że to ta drużyna jest nie tylko faworytem czwartkowego meczu ze Stanami Zjednoczonymi, ale i całych Mistrzostw Świata w hokeju na lodzie. Spotkanie z USA rozpocznie się o 16.15 w Bratysławie. Co ciekawe historia ostatnich starć dwóch potęg jest bardzo wyrównana. W sześciu meczach na najważniejszych światowych imprezach Rosja wygrała 3, tyle samo co USA. Amerykanie górą byli między innymi na ostatnich Igrzyskach Olimpijskich (1:0) oraz mistrzostwach globu w 2017 roku (5:3). Najskuteczniejsi na słowackim turnieju w ekipie Rosji są Jewgienij Dadonow (6 goli) grający w NHL w zespole Florida Panthers (7 goli) oraz Nikita Kuczerow (6 goli), prawoskrzydłowy Tampa Bay Lightning.
Kanadyjscy hokeiści z jedną porażką
Ulubiony rywal hokeistów zza południowej granicy
Największe emocje w ćwierćfinałach?
Masz swoje typy?
mecze ćwierćfinałowe Mistrzostw Świata w hokeju!
Czytaj także:
