Czeski defensor przeprasza kibiców i obiecuje poprawę

Jiří Gula, który w poprzednim sezonie należał do czołowych obrońców Polskiej Hokej Ligi, zdecydował się przedłużyć swój kontrakt z Comarch Cracovią. – Przede wszystkim chciałbym zdobyć medal, co w poprzednim sezonie się nie udało i za co bardzo przepraszam wszystkich kibiców – wyjaśnił 30-letni Czech.
W poprzednim sezonie Gula był najlepiej punktującym zawodnikiem „Pasów”. Rozegrał 51 meczów, w których zdobył 13 bramek i zaliczył 16 asyst. Na ławce kar spędził 36 minut.
– Dla mnie liczy się przede wszystkim zespół, a indywidualne wyniki schodzą na dalszy plan. Oczywiście bardzo się cieszę, gdy swoją postawą na lodzie mogę pomóc, ale powinno mieć to przełożenie na ostateczny rezultat – zaznaczył Czech, który wspólnie z Henrichem Jabornikiem był najskuteczniejszym defensorem PHL.
Zaimponował też dobrym przeglądem pola, niezłym uderzeniem spod linii niebieskiej oraz umiejętnościami sprawnego przecięcia akcji rywala oraz wykorzystania warunków fizycznych (190 cm, 102 kg).
– Trenerzy zawsze powierzali mi zadania polegające nie tylko na obronie dostępu do własnej bramki, ale też wspomaganiu napastników, a gdy tylko była ku temu okazja to starałem się zaskoczyć golkipera przeciwników – stwierdził Jiří Gula.
– Nie boję się zaryzykować uderzenia z niebieskiej czy też walczyć w tercji rywali. Uważam, że w dzisiejszym hokeju należy pracować na całej powierzchni tafli bez względu na nominalną pozycję – dodał czeski defensor, który ma w swoim dorobku 397 spotkań w czeskiej i 31 konfrontacji w słowackiej ekstralidze.
Komentarze