Tym razem wyjątkowo w czwartek rozpoczniemy zmagania w ramach 10. kolejki TAURON Hokej Ligi. Dzisiaj będziemy świadkami pojedynku STS-u Sanok z JKH GKS-em Jastrzębie.
Będzie to zarazem pierwszy bój w ramach drugiej rundy THL. O tej pierwszej z pewnością jak najszybciej będą chcieli zapomnieć hokeiści i kibice STS-u Sanok, bowiem w ośmiu starciach nie udało im się zdobyć choćby punktu, przez co okupują ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
Zdecydowanie lepiej wygląda to po stronie ich dzisiejszych rywali, czyli jastrzębian. Mimo mocno okrojonego budżetu, potrafili wygrać z niemal każdym rywalem, ulegając jedynie ECB Zagłębiu Sosnowiec oraz KH Enerdze Toruń. To z kolei poskutkowało zaskakującym, czwartym miejscem. A to pierwszego miejsca brakuje im zaledwie trzech "oczek".
Gospodarze tego starcia w ostatniej kolejce jednak zaprezentowali dobry poziom w obronie i mierząc się z GKS-em Katowice stracili zaledwie dwie bramki, pomimo aż 60 strzałów ze strony GieKSy! Co niewątpliwie było sporą zasługą ich golkipera - Juraja Ovečki.
Ekipa znad czeskiej granicy z kolei nie przegrała w tym sezonie jeszcze żadnego wyjazdowego meczu, ulegając jedynie na własnym terenie. W ostatnim spotkaniu ulegli sosnowiczanom 1:3, chociaż do lepszego rezultatu brakło im niewiele. Odkuć się będą mogli jednak dzisiaj, o ile poprawią atak, a ich pierwsza formacja "dojedzie" na to starcie.
Przypomnijmy, że spotkanie wyjątkowo odbywa się w czwartek, a nie piątek, co ma związek z faktem, iż w piątym dniu tygodnia w Sanoku odbędą się zawody w short tracku, przez co nie będzie dostępu do Areny Sanok.
STS Sanok – JKH GKS Jastrzębie godz. 18:00
Transmisja: polskihokej.tv
Czytaj także: