Hokeiści Marmy Ciarko STS Sanok przegrali na własnym lodowisku z Re-Plast Unią Oświęcim 1:6. Przy jedynej bramce gospodarzy asystował Dawid Musioł, jak ocenił mecz?
– Dawaliśmy z siebie wszystko, chcieliśmy wygrać ten mecz i zacząć go od nowa. Mieliśmy sytuacje, aby to zrobić, ale niestety nie wykorzystywaliśmy ich. Nie zagraliśmy konsekwentnie w obronie przez to traciliśmy głupie bramki, a w niektórych momentach zaspaliśmy i przez to straciliśmy gole – mówił po Dawid Musioł, defensor STS-u.
Aż do 45. minuty utrzymywał się wynik 1:2 dla oświęcimskiej Unii. Dopiero w trzeciej odsłonie goście zdobyli cztery gole, wykorzystując niefrasobliwość gospodarzy w ich tercji.
– Naszą bolączką jest gra w przewadze, pracujemy nad tym elementem, ale nam to nie wychodzi. Okazji było dużo jak w każdym meczu, ale co z tego jak ich nie wykorzystujemy. Możemy jedynie mieć sami do siebie pretensje. Na pewno pojawia się frustracja, bo chcielibyśmy strzelać więcej goli a nie kończyć na jednej czy dwóch – dodał Musioł.
WIĘCEJ W MATERIALE WIDEO:
Czytaj także: