Dobry start polskich juniorów w Ostrava Hockey Cup 2022 U20
Reprezentacja Polski do lat 20 udanie rozpoczęła turniej w czeskiej Ostrawie. Młodzieżówka pokonała na inaugurację HC Slovan Bratysława 5:1. W drugim spotkaniu tego dnia Polacy musieli uznać wyższość HC Dukla Igława.
Spotkanie przebiegało w żwawym, szybkim tempie. W pierwszej tercji zabrakło jednak czystych sytuacji, co przełożyło się na bezbramkowy remis po pierwszej odsłonie tego spotkania. W drugą lepiej weszli natomiast Słowacy, którzy już po 65 sekundach cieszyli się z prowadzenia. Polacy zdołali jednak wyrównać jeszcze w tej samej tercji za sprawą Nawrockiego.
Istną kanonadę strzelecką Polacy urządzili sobie natomiast w ostatniej części spotkania, w której zdobyli aż 4 bramki. Do siatki trafiali kolejno: Dulęba, Maciaś, Karasiński oraz Menc. Po spotkaniu więcej powodów do radości mieli nasi rodzimi gracze, którzy zwyciężyli 5:1.
- Zagraliśmy dobry mecz, w którym widać było wykorzystanie schematów taktycznych, które trenowaliśmy w Tychach. Wykorzystaliśmy przewagę, a także wybroniliśmy 6 osłabień. Nie tylko wynik cieszy, ale przede wszystkim postawa i dobra gra drużyny. Sprawnie wychodziliśmy z tercji. W tercji obronnej graliśmy agresywnie, dzięki czemu szybko odzyskiwaliśmy krążek i szybko wychodziliśmy z tercji. W tercji ataku dłużej utrzymywaliśmy się na krążku, dzięki temu stwarzaliśmy sytuację do strzelenia bramek. Zdarzały się oczywiście błędy, ale na nasze szczęście bez konsekwencji - przyznał trener kadry Polski U20, Artur Ślusarczyk.
Polska U20 - HC Slovan Bratysława 5:1 (0:0, 1:1, 4:0)
0:1 Trubac - Krcmar, Petras (21:05),
1:1 Nawrocki - Menc (29:46),
2:1 Dulęba - Nawrocki (42:17),
3:1 Maciaś (46:12, 5/4),
4:1 Karasiński - Menc, Wawrzkiewicz (48:46),
5:1 Menc - Schafer (54:52)
Polska: Klimowski - Gurzyński; Ciepielewski, Dulęba, Karasiński - Kurnicki, Maciaś; Kociszewski, Kusak, Maćkowski - Schafer, Stępień; Nawrocki, Sienkiewicz, Sterbenz - Wilk, Włodara; Wawrzkiewicz, Wróbel, Wybiral oraz Menc
Trener: Artur Ślusarczyk
Slovan: Gadzhiev - Horvath, Jurco; Lazo, Rzounek - Furgersy, Szasz; Jencik, Halaj, Achberger - Naosik, Hajek; Murgas, Janosik, Schmidt - Licko, Petras; Krcmar, Trubac, Olos oraz Hamer
Trener: Zdenek Ciger
Drugie spotkanie nie było już tak udane. Polacy ulegli Dukli Igława 1:6 po wyczerpującym spotkaniu, w którym popełnili jednak sporo dość prostych błędów. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobyli na początku trzeciej tercji, grając w liczebnym osłabieniu. Mikołaja Szczepkowskiego w ciągu 14 minut trzy razy pokonał Cyril Valach.
- Przeciwnik grał dużo szybciej i mądrzej, nie nadążaliśmy za rywalami i z tego wynikały pomyłki. Oprócz tego dużo głupich i podstawowych błędów jak gra 1 na 1, blokowanie strzałów i dobitek. Myślę, że każdy powinien sobie przeanalizować to spotkanie, żeby nie powtarzać złych zagrań - wyjawił Kacper Maciaś.
HC Dukla Igława - Polska U20 6:1 (2:0, 1:0, 3:1)
1:0 Bros - Melenovsky, Ludvik (13:08),
2:0 Raus - Jungwirth, Bata (17:59),
3:0 Bata - Jungwirth (36:38),
3:1 Maćkowski (40:30, 4/5),
4:1 Valach (42:01),
5:1 Valach - Modl, Cihal (45:22),
6:1 Valach - Ludvik, Klapica (56:01)
Dukla: Pulda - Vovsik; Pavelec, Melenovsky, Raus - Cihal, Ludvik; Jungwirth, Bata - Vandas; Bros, Sojka, Straka - Topol, Tomsik; Valach, Pes, Klapica oraz Modl
Trener: Michal Bros
Polska: Szczepkowski - Chodor, Gurzyński; Ciepielewski, Dulęba, Karasiński - Kurnicki, Maciaś; Kociszewski, Kusak, Maćkowski - Schafer, Stępień; Nawrocki, Sienkiewicz, Sterbenz - Wilk; Wawrzkiewicz, Wróbel, Menc oraz Kolat
Trener: Artur Ślusarczyk
Komentarze