Hokej.net Logo

Dramatyczny mecz w Bytomiu. "Stalowe Pierniki" dopieły swego!

Radość hokeistów z Torunia [foto: Łukasz Długosz]
Radość hokeistów z Torunia [foto: Łukasz Długosz]

Aż 11 bramek w niedzielny wieczór zobaczyli kibice zgromadzeniu na lodowisku im. Braci Nikodemowiczów w Bytomiu. W 22. kolejce TAURON Hokej Ligi hokeiści BS Polonii Bytom przegrali z KH Energą Toruń 5:6. Gospodarze dwukrotnie doprowadzali do wyrównania, ale to torunianie gdy ponownie wyszli na prowadzenie to już z rąk zwycięstwa nie wypuścili.

W dotychczasowych spotkaniach wszystkie trzy spotkania wygrała bytomska Polonia. Torunianie podchodzi, więc do tego spotkania z nadziejami przełamania beniaminka.

Już w pierwszych minutach wydawało się, że ten plan będzie szybko realizowany. W ciągu 31 sekund torunianie zdobyli dwie bramki za sprawą Daniila Kulintseva i Zdenka Sedláka, oba trafienia padły z bliskiej dobitek do bramki Bohdana Djaczenki. Jednak nic bardziej mylnego, że gospodarze odpuszczą i jeszcze w pierwszej odsłonie doprowadzili do wyrównania. Najpierw błyskawicznie kontaktowego gola zdobył Pawło Padakin, którego obsłużył aktywny Sebastian Wicher a następnie Szymon Bieniek jak rasowy napastnik uderzył pod poprzeczkę w sytuacji sam na sam.

Bytomianie po raz pierwszy i jak później się okazało wyszli na prowadzenie w 28. minucie spotkania. Sebastian Wicher przymierzył pod poprzeczkę, gdy dostał krążek na przeciwko bramki Mateusza Studzińskiego. Torunianie szybko wyrównali bo niespełna trzy minuty później Patryk Napiórkowski zdobył swojego pierwszego gola w tym sezonie. Toruński napastnik przymierzył zza bulika a zasłonięty Djaczenko przepuścił gumę, która wylądowała pod poprzeczką. W 36. minucie Rusłan Baszyrow wykorzystał sprytne zagranie Mikołaja Sytego i będąc sam przed bramkarzem technicznym strzałem zdołał go pokonać.

W trzeciej tercji również nie zabrało emocji. Już na początku Christian Mroczkowski wywalczył gumę w osłabieniu i w sytuacji sam na sam pokonał Studzińskiego.

Torunianie jednak nie dali za wygraną i w niedzielny wieczór byli skuteczniejsi od gospodarzy. Najpierw prowadzenie odzyskał aktywny Zdeněk Sedlák, który dobił strzał Mateusza Zielińskiego a następnie dwie minuty później po raz pierwszy w tym meczu przewagę wykorzystał Robert Arrak, który huknął z bulika.

Bytomianie nacierali, walczyli do końca i udało im się zdobyć niespełna dwie minuty przed końcem kontaktowego gola za sprawą Miro Lehtimäki, który w tym meczu raził skutecznością. Krążek meczowy tuż przed końcową syreną miał Andriej Bujalski, lecz trafił tylko w boczną siatkę. Po końcowej syrenie zapanowała radość w toruńskiej ekipie, którzy pierwszy raz w tym sezonie pokonali bytomską Polonię. 

 

BS Polonia Bytom - KH Energa Toruń 5:6 (2:2, 1:2, 2:2)
0:1 Daniil Kulintsev - Rusłan Baszyrow, Andrij Denyskin (07:16)
0:2 Zdeněk Sedlák - Robert Arrak, Ołeksij Worona (07:47)
1:2 Pawło Padakin - Sebastian Wicher, Szymon Bieniek (08:22)
2:2 Szymon Bieniek - Piotr Bajon, Sebastian Wicher (16:56)
3:2 Sebastian Wicher - Piotr Bajon, Szymon Bieniek (28:19)
3:3 Patryk Napiórkowski - Eryk Schafer, Ołeksij Worona (30:56)
3:4 Rusłan Baszyrow - Mikołaj Syty, Andrij Denyskin (36:01)
4:4 Christian Mroczkowski (41:07, 4/5)
4:5 Zdeněk Sedlák - Mateusz Zieliński, Mikołaj Syty (48:31)
4:6 Robert Arrak - Daniil Kulintsev, Ołeksij Worona (50:35, 5/4)
5:6 Miro Lehtimäki - Andriej Bujalski (58:37)

Sędziowali: Rafał Noworyta, Michał Baca (główni) - Piotr Kot, Eryk Sztwiertnia (liniowi)
Minuty karne: 16-14
Strzały: 40-27
Widzów: 980

Polonia: B. Djaczenko - D. Załamaj, K. Górny, M. Zając (2), D. Jarosz (4), R. Sawicki - L. Karjalainen, E. Ošenieks, A. Bujalski, C. Mroczkowski (4), M. Lehtimäki - S. Bieniek (2), J. Kamienieu, M. Kociszewski, P. Bajon, P. Padakin - D. Musioł, A. Bodora, S. Wicher, D. Kasprzyk (2), J. Musioł.
Trener: Andriej Gusow

KH Toruń: M. Studziński - A. Jaworski, V. Laitinen, R. Baszyrow, M. Syty (2), A. Denyskin (2) - E. Schafer (4), M. Zieliński, O. Worona (2), R. Arrak, Z. Sedlák (2) - J. Gimiński, D. Kulintsev, D. Fjodorovs, J. Lewandowski, K. Ziarkowski - O. Kurnicki, P. Napiórkowski (2), S. Maćkowski, M. Kalinowski.
Trener: Sami Hirvonen 

 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • JARASSTO
    2025-11-23 20:24:00

    „Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka” ci,którzy dotychczas nas naprostowywali,zostali naprostowani. Traciliśmy duże punkty,przegrywając po dogrywce,lub jedną, dwoma bramkami (po wycofaniu bramkarza) Czas to zminić.
    BRAVO TKH!

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe