Drugie najdłuższe zawieszenie w historii za rasistowski gest
Drugą najdłuższą karę zawieszenia w historii ligi otrzymał czeski hokeista za rasistowski gest w stronę rywala. - Jestem zawstydzony moim zachowaniem - komentuje ukarany zawodnik.
Liga AHL, która jest bezpośrednim zapleczem NHL, ogłosiła zawieszenie na 30 meczów dla czeskiego napastnika zespołu San Jose Barracuda Kryštofa Hrabíka, który podczas meczu z Tucson Roadrunners wykonał gest imitujący małpę w kierunku ciemnoskórego gracza rywali Boko Imamy.
Po ogłoszeniu decyzji o zawieszeniu Czech wydał oświadczenie, w którym przeprosił za swoje zachowanie Imamę, swój klub, klub rywala i ligę AHL. Według niego gest, który wykonał, zdarzył się "w ferworze walki".
- Jestem zawstydzony dzisiejszymi wydarzeniami i moim zachowaniem, które doprowadziło do zawieszenia. Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że jest mi bardzo przykro ze względu na to, co się stało i biorę pełną odpowiedzialność za swoje działania - napisał i dodał, że nie będzie się odwoływał od kary.
Hrabík będzie mógł wrócić do gry dopiero 3 kwietnia, ale według amerykańskich mediów jest mało prawdopodobne, by jeszcze kiedyś zagrał w zespole Barracuda, który jest filią San Jose Sharks.
Jego klub wydał oficjalne oświadczenie, w którym stanowczo potępia zachowanie swojego gracza.
- Kluby San Jose Barracuda i San Jose Sharks były zbulwersowane po dowiedzeniu się o tym incydencie. Przekazujemy nasze najszczersze przeprosiny Boko, organizacji Roadrunners, AHL, kibicom i całej hokejowej społeczności - pisze Barracuda. - Choć wspieramy możliwość odpokutowania przez poszczególne osoby takich obraźliwych incydentów, te zachowania stoją w bezpośredniej sprzeczności z wartościami organizacji Barracuda i Sharks.
22-letni Hrabík odcierpiał już 3 mecze ze swojego zawieszenia, bo zgodnie z decyzją ligi nie mógł grać od czasu spotkania, podczas którego doszło do incydentu. Od 12 marca będzie się mógł ubiegać o skrócenie kary u prezydenta AHL Scotta Howsona, w zależności od postępów edukacyjnych, jakie zrobi, ponieważ częścią jego kary jest także właśnie akcja edukacyjna na temat rasizmu i inkluzji społecznej. W tej sprawie gracz będzie pracował z Komisją Zawodników NHL ds. Inkluzji, której współprzewodniczącymi są: zawodnik New Jersey Devils P.K. Subban i były gracz NHL Anson Carter.
Prezydent Howson powiedział po ogłoszeniu decyzji o zawieszeniu, że AHL stoi za Imamą i że żadenhokeista nie powinien być adresatem gestów czy komentarzy odnoszących się do jego rasy.
- Powinni być oceniani tylko na podstawie swoich występów jako zawodnicy, jako koledzy w szatni i jako członkowie swoich społeczności - skomentował.
Zawieszenie na 30 meczów jest drugim najdłuższym w historii AHL. W 2004 roku liga zdyskwalifikowała na dłużej Aleksandra Pierieżogina z Hamilton Bulldogs. Rosjanin otrzymał zawieszenie do końca play-offów i na cały następny sezon za potężny cios kijem w twarz Garretta Stafforda, po którym rywal stracił przytomność, doznał wstrząśnienia mózgu i miał wybite zęby. Pierieżogin grał jednak w kolejnym sezonie zawodowo w hokeja, bo wrócił do swojego macierzystego Awangardu Omsk w rosyjskiej Superlidze.
Boko Imama, który ma ważny kontrakt z Arizona Coyotes, ale nigdy jeszcze w NHL nie grał, już nie po raz pierwszy w AHL padł ofiarą rasistowskiego zachowania. Co do dnia 2 lata wcześniej na 5 meczów zawieszony został Brandon Manning, który obraził go podczas ligowego spotkania wyzwiskami odnoszącymi się do koloru skóry.
- Zmagam się z takimi sytuacjami całe życie. Jako kolorowa osoba grająca w hokeja młodzieżowego, w czasach juniorskich, a teraz dwa razy w karierze zawodowej. To ciągle mi się zdarza. Jest frustrujące i przygnębiające, że to się ciągle dzieje w 2022 roku - napisał hokeista w mediach społecznościowych. - Mam nadzieję, że ludzie czegoś się nauczą i że pewnego dnia hokej naprawdę będzie dla każdego.
Komentarze