GKS Katowice pożegnał się już z Turniejem Finałowym Pucharu Polski, ulegając w półfinale ECB Zagłębiu Sosnowiec 2:4. Jak to starcie ocenił Jean Dupuy?
– Nasi przeciwnicy mocno weszli w mecz, my z kolei nałapaliśmy za dużo kar, w zasadzie całą drugą tercję przesiedzieliśmy na ławce kar, ale koniec końców powinniśmy byli wygrać to spotkanie, ale nam się nie udało – analizował Dupuy.
Katowiczanie kilkukrotnie mieli jednak okazje poważnie zagrozić sosnowiczan, wszak dwukrotnie doprowadzali do wyrównania, lecz czegoś im brakowało, aby w końcu wyjść na prowadzenie.
– Tak, powinniśmy byli wyrównać i potem uzyskać przewagę. Nie udało się i znów, po półfinale, wracamy do domu. Musimy wyciągnąć wnioski z tego spotkania, zrobić z niego pożytek w czasie play-offów i w Pucharze Kontynentalnym – stwierdził.
Tym samym wicemistrzowie Polski po raz piąty z rzędu nie zdołali przebrnąć przeszkody, jaką był półfinał Pucharu Polski. Pozostaje jedynie wyciągnąć wnioski na przyszłość i szybko się otrząsnąć, bowiem już w styczniu czekać ich będzie Puchar Kontynentalny, a chwile po nim rozpocznie się już faza play-off.
– Dokładnie. Przegrywanie to nic miłego, każdy z nas wolałby zagrać w finale, ale trzeba coś z tego wyciągnąć, popracować nad naszą dyscypliną – zakończył katowicki napastnik.
Podopieczni Jacka Płachty do ligowych zmagań wróci 2 stycznia, kiedy to na własnym terenie podejmą JKH GKS Jastrzębie.
Czytaj także: