Dyrektor klubu zadowolony z gry Kamila Wałęgi
Kamil Wałęga ma za sobą pierwszy sezon za granicą. Polaka za jego występy w ostatnich rozgrywkach chwali dyrektor sportowy klubu, w którym ten sezon spędził.
Wałęga grał w ostatnim sezonie w słowackiej ekipie MHk32 Liptowski Mikułasz. Ta zajęła ostatnie miejsce w rozgrywkach regularnych tamtejszej Tipos extraligi, ale utrzymała się na najwyższym poziomie rywalizacji dzięki wygranemu 4-1 barażowi z ekipą Vlci Żylina.
W rozmowie z oficjalną stroną internetową swojego klubu jako jednego z najlepszych zawodników drużyny w minionych rozgrywkach wskazał Wałęgę dyrektor sportowy MHk32 Vlastimil Škandera.
- Z zagranicznych zawodników wskazałbym fińskiego obrońcę Samelego Ventelä i napastnika Kamila Wałęgę - odpowiedział działacz na pytanie o to, z których zawodników był najbardziej zadowolony w niezbyt udanym dla drużyny sezonie.
Wałęga w rozgrywkach zasadniczych Tipos extraligi wystąpił 39 razy, strzelił 10 goli i zaliczył 7 asyst. Był trzecim najlepszym strzelcem drużyny, a w wewnątrzklubowej klasyfikacji punktowej zajął ósme miejsce.
Škandera chciałby, by 21-letni Polak nadal występował w jego zespole.
- Były już prowadzone indywidualne rozmowy z niektórymi zawodnikami na temat ich dalszych występów w naszej drużynie. (...) Z zagranicznych zawodników jesteśmy zainteresowani tym, żeby zostali obrońcy Ventelä i Artūrs Salija (były zawodnik STS-u Sanok - red.), a z napastników środkowy Wałęga - mówi dyrektor sportowy drużyny z kraju żylińskiego.
– Kamil na pewno zostanie za granicą. Po sezonie będziemy rozmawiać z klubami, które będą nim zainteresowane – mówił o przyszłości polskiego środkowego w ubiegłym miesiącu w rozmowie z naszym portalem Michael Kolarz, menadżer zawodnika.
Wałęga podczas rozegranych w ubiegłym tygodniu Mistrzostw Świata dywizji I grupy B w Tychach w 4 meczach strzelił dla reprezentacji Polski 2 gole i raz asystował.
Komentarze
Lista komentarzy
Simonn23
I to się szanuje, brawo Kamil