Mietałłurg Magnitogorsk pokonał na wyjeździe Awangarda Omsk 4:3 po dogrywce. Ważną cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył Wojtek Wolski, który w trzeciej odsłonie wpisał się na listę strzelców.
Była 51. minuta meczu. Ustawiony za bramką Dienis Dienisow zdecydował się dograć gumę do czającego się na lewym buliku Wolskiego. 31-letni skrzydłowy uderzył bez przyjęcia i kompletnie zaskoczył bramkarza Awangarda, Dominika Furcha. Dla urodzonego w Zabrzu zawodnika była to 10. bramka w tym sezonie.
Na dodatek niezmiernie ważna, bo pozwolił ona "Magnitce" doprowadzić do remisu 3:3 i dogrywki. W dodatkowym czasie gry decydujący cios zadał Andriej Czibisow i dwa punkty pojechały do Magnitogorska.
Na koniec słówko o dokonaniach Wojtka Wolskiego. Otóż w tym sezonie rozegrał on 41 meczów, zdobywając w nich 11 bramek i notując 24 asysty. W klasyfikacji kanadyjskiej, skupiającej wszystkich zawodników z KHL, Wolski zajmuje 24. miejsce, choć niektórzy zawodnicy rozegrali od niego nawet o dziewięć spotkań więcej.
Mietałłurg Magnitogorsk z 83 punktami, zgromadzonymi w 51 meczach, zajmuje obecnie czwarte miejsce w Konferencji Wschodniej. Do lidera, Ak Bars Kazań, traci 8 "oczek".
Czytaj także:
