Przed nami 34. kolejka Polskiej Hokej Ligi. W jej ramach odbędą się tylko dwa spotkania, bo koronawirus dotknął kolejny polski zespół.
Z powodu zakażeń wirusem SARS-CoV-2 odwołane zostały mecze Ciarko STS-u Sanok i Tauron Podhala Nowy Targ. Ekipa z Podkarpacia miała zmierzyć się dziś na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec, a „Szarotki” miały wybrać się do Jastrzębia-Zdroju.
Rewanż za Puchar Polski
Kibicom zostają więc dwa spotkania, ale nie da się ukryć, że hitem tej serii spotkań będzie konfrontacja Comarch Cracovii z Re-Plast Unią Oświęcim.
Krakowianie są w coraz lepszej dyspozycji. Przed nowym rokiem sięgnęli po Puchar Polski, a w półfinale pokonali 4:3 po rzutach karnych właśnie biało-niebieskich. Poza tym wygrali też dwa ostatnie ligowe spotkania z GKS-em Tychy (2:0) i GKS-em Katowice (5:2).
Z kolei oświęcimianie w ostatniej kolejce przegrali z JKH GKS-em Jastrzębie 2:5 i od nowa muszą budować swoją zwycięską serię.
– Chcemy wygrać każdy mecz, bo wiemy, jaki jest potencjał naszego zespołu. Przed meczem z „Pasami” na pewno musimy poprawić grę w defensywie, bo w starciu z mistrzem Polski mieliśmy problemy z prawidłowym ustawianiem się – zaznaczył Peter Bezuška, czołowy obrońca Unii.
Oświęcimianie mogą pojechać do Krakowa w mocno osłabionym składzie, bo kilku zawodników jest przeziębionych. Pod znakiem zapytania stoi też występ Krystiana Dziubińskiego.
Tyski kompleks torunian
Ciekawie powinno być też w Tychach, gdzie miejscowy GKS podejmie KH Energę Toruń. Trójkolorowi w poprzedniej kolejce przegrali na wyjeździe z GKS-em Katowice 3:4 po dogrywce, ale w ich grze widać było nowe założenia. Grali agresywniejszym forecheckingiem i lepiej ustawiali się w tercji obronnej.
Każdy z zawodników tyskiego klubu zdaje sobie sprawę z faktu, iż u trenera Andrieja Sidorienki ma czystą kartę. I od niego samego zależy to, w jaki sposób ją zapisze. Niewykluczone, że 62-letni szkoleniowiec zdecyduje się na wzmocnienia, ale nim to nastąpi, zamierza pozyskać spory materiał poglądowy dotyczący swoich obecnych podopiecznych.
Z kolei torunianie w ostatniej kolejce przegrali 1:3 z JKH GKS-em Jastrzębie. Na wyjazdach nie radzą sobie najlepiej, bo w 15 meczach zdobyli tylko 14 punktów.
Warto też zaznaczyć, że podopieczni Jussiego Tupamäkiego w tym sezonie jeszcze nie wygrali z ekipą GKS-u Tychy.
GKS Tychy – KH Energa Toruń godz. 17:00
Poprzednie mecze: 3:2, 6:0, 4:2.
Transmisja: polskihokej.tv
Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim godz. 18:30
Poprzednie mecze: 3:2, 4:6, 2:4.
Transmisja: polskihokej.tv
Czytaj także:
