Od prawie 23 lat nie udało się Luleå HF wygrać w regulaminowym czasie na wyjeździe szwedzkich "derbów północy". W 26. kolejce Elitserien ekipa Jonasa Rönnqvista też musiała czekać na triumf bardzo długo.
Mecz kolejki:
Choć są to drużyny z najdalej na północ wysuniętych miast reprezentowanych w Elitserien, to gdy Skellefteå AIK i Luleå HF grają ze sobą, zwykle jest gorąco, a mecze są bardzo wyrównane. Dość wspomnieć, że z ostatnich 14 spotkań tylko jedno któryś z zespołów wygrał wyżej niż dwoma golami. Dziś w Kraft Arena w Skellefteå odbyły się 50. derby w historii i walka również trwała do samego końca. Choć w 30. minucie po bramkach Melkera Karlssona i Christiana Söderströma gospodarze prowadzili 2:0, to rywale zdołali odwrócić losy meczu i go wygrać.
Kluczowe było trafienie Eliasa Fältha, który już 25 sekund po golu Söderströma wykorzystał fatlny błąd obrony rywali i zdobył bramkę kontaktową, a do remisu na 23 sekundy przed końcem drugiej tercji doprowadził Toni Koivisto. Jak się okazało to właśnie Fin, dla którego był to pierwszy gol w nowych barwach, był bohaterem spotkania. Wobec remisu po 60, a później także po 65 minutach o wyniku decydowały bowiem rzuty karne. Koivisto zaczął je pudłując, ale że po pięciu rundach żaden z graczy obu drużyn nie trafił, to trener Rönnqvist wyznaczył go do strzelania ponownie.
Tym razem 29-latek nie zawiódł i pokonał Joacima Erikssona, a po chwili Johan Gustafsson zatrzymał Söderströma i dwa punkty pojechały ponad 100 kilometrów na północ. - Toni był dziś naszym najlepszym graczem - powiedział po meczu asystent trenera gości, Thomas Berglund. - To świetny strzelec, który zdobywał dużo punktów w Finlandii. We Frölundzie mu nie poszło, ale liczymy, że naszej drużynie pomoże. LHF wygrali 22. mecz w historii pojedynków derbowych i odnieśli czwarte z rzędu wyjazdowe zwycięstwo. Poza własną halą po raz ostatni przegrali 1 listopada, ale znów nie udało im się wygrać z SAIK w regulaminowym czasie. Po raz ostatni na wyjeździe dokonali tego w styczniu... 1989 roku.
Choć dzisiejszy mecz był spotkaniem derbowym, to sędziowie nałożyli w nim zaledwie trzy kary, w tym dwie za opóźnianie gry. Ostrej walki nie było aż tyle, ile można się było spodziewać, a największe kontrowersje wzbudziła sytuacja z 6. minuty, gdy podczas gry gospodarzy w przewadze Gustafsson fenomenalną paradą zatrzymał strzał Söderströma. Sędzia video niemal pięć minut sprawdzał, czy krążek przekroczył linię bramkową, ale uznał, że tak się nie stało i zamiast gola kibice zapamiętają jedną z najlepszych interwencji sezonu.
Obie drużyny po dzisiejszym meczu pozostają na swoich miejscach w tabeli. SAIK zajmują pozycję trzecią, a LHF piątą. Ci pierwsi do końca sezonu powinni być jeszcze mocniejsi, bo dziś klub potwierdził, że do zespołu wraca jego najskuteczniejszy w ubiegłym sezonie gracz, Joakim Lindström, który nie poradził sobie w NHL w barwach Colorado Avalanche.
Skellefteå AIK - Luleå HF 2:3 (0:0, 2:2, 0:0, 0:0, 0:1)
1:0 Karlsson - Lundberg - Lindberg 25:50
2:0 Söderström - Ericsson - Goren 29:23
2:1 Fälth - Abbott - Hjalmarsson 29:48
2:2 Koivisto - Jaakola - Vihko 39:37
2:3 Koivisto SO
Strzały: 30-26.
Minuty kar: 2-4.
Widzów: 5 623.
Na innych taflach:
Także rzuty karne były potrzebne do wyłonienia zwycięzcy meczu HV 71 Jönköping z Djurgårdens Sztokholm, ale w Jönköping hokeiści strzelali znacznie lepiej niż w Skellefteå. Z ośmiu wykonywanych karnych golami zakończyło się aż siedem, a tego decydującego w czwartej rundzie wykorzystał Jason Krog. W regulaminowym czasie gry dla HV trafiali Adam Almquist i Mikko Luoma. Ich drużyna przerwała serię trzech porażek, która kosztowała ją pozycję lidera w szwedzkiej ekstraklasie.
HV 71 Jönköping - Djurgårdens Sztokholm 3:2 (0:1, 1:0, 1:1, 0:0, 1:0)
0:1 Eriksson - Brodin - Boumedienne 18:13
1:1 Almquist - Krog - Voutilainen 29:07
2:1 Luoma - Falk - Ledin 48:39
2:2 Kempe - Boumedienne - Eriksson 55:52
3:2 Krog SO
Strzały: 26-31.
Minuty kar: 10-24.
Widzów: 6 623.
Liderem Elitserien pozostaje ekipa Brynäs Gävle, która dziś na wyjeździe pokonała beniaminka, Växjö Lakers 4:2. Był to jedyny mecz 26. kolejki Elitserien zakończony w regulaminowym czasie. Jak zwykle ostatnio znakomicie zaprezentowała się młoda druga formacja ekipy Tommy'ego Jonssona, która zdobyła trzy z czterech goli. 20-letni Calle Järnkrok raz trafił i raz asystował, podobnie jak o rok starszy Jakob Silfverberg, a na listę strzelców wpisał się również rówieśnik Silfverberga, Mattias Ekholm. Mike Iggulden, który trafił dla Lakers ma na koncie 27 punktów i jest liderem klasyfikacji punktowej Elitserien.
Växjö Lakers - Brynäs Gävle 2:4 (0:1, 1:2, 1:1)
0:1 Silfverberg - Järnkrok - Wännström 01:01
0:2 Järnkrok - Larsson - Granström 32:14 PP
1:2 Karlsson - Rasmussen - Soares 35:05 PP
1:3 Granström - Gunderson 36:36
2:3 Iggulden - Karlsson - Soares 55:14 PP
2:4 Ekholm - Silfverberg - Larsson 59:25
Strzały: 24-26.
Minuty kar: 6-12.
Widzów: 5 140.
Pozostałe wyniki:
MODO Örnsköldsvik - Frölunda Göteborg 3:2 (0:1, 2:1, 0:0, 1:0)
Hári (22.), Skröder (32.), Schremp (62.) - Pyörälä (8.), (36.)
AIK Sztokholm - Linköpings HC 3:2 (1:1, 0:1, 1:0, 1:0)
Ahlström (12.), (57.), Gynge (62.) - Arlbrandt (6.), Söderberg (22.)
Färjestads Karlstad - Timrå IK 2:3 (0:1, 1:1, 1:0, 0:1)
Paulsson (30.), Lundh (46.) - Murley (6.), Larsson (38.), Hallin (62.)
Tabela
| Miejsce | Drużyna | Mecze
| Gole
| Punkty
|
1.
| Brynäs Gävle | 27
| 81-65
| 49
|
| 2. | HV 71 Jönköping | 27
| 86-68 | 47
|
| 3. | Skellefteå AIK
| 26
| 64-58
| 45
|
| 4. | Frölunda Göteborg | 26
| 65-50
| 44
|
| 5. | Luleå HF
| 26
| 55-51 | 43
|
| 6. | Färjestads Karlstad | 27
| 56-63
| 40
|
| 7. | AIK Sztokholm
| 27
| 73-71
| 38
|
| 8. | Linköpings HC
| 26
| 54-65
| 37
|
| 9. | Djurgårdens Sztokholm | 26
| 64-71
| 36
|
| 10. | MODO Örnsköldsvik | 26
| 68-75
| 34
|
| 11. | Växjö Lakers | 26
| 58-70
| 34
|
| 12. | Timrå IK
| 26
| 65-82
| 27 |
Czytaj także:
