Hokej.net Logo

Elomo zadowolony z gry zespołu, rozczarowany postawą sędziów

Miika Elomo na ławce trenerskiej Marmy Ciarko STS Sanok (Foto: Tomasz Sowa)
Miika Elomo na ławce trenerskiej Marmy Ciarko STS Sanok (Foto: Tomasz Sowa)

Hokeiści Marmy Ciarko STS-u Sanok ulegli na własnej tafli TAURON Re-Plast Unii Oświęcim 0:2. Trener Miika Elomo był zadowolony z postawy swojego zespołu, ale rozczarowany postawą arbitrów. – Wkurza mnie to, że gdy tylko zagrażamy mocniejszym drużynom, sędziowie od razu zaczynają nam wlepiać kary – mówił mocno poirytowany fiński szkoleniowiec.

 

To było dobre hokejowe spotkanie. Zagraliśmy dobrze, według mnie mecz z Katowicami i ten dzisiejszy to, jak dotąd, nasze najlepsze dwa w tym sezonie. Idziemy w dobrą stronę, utrzymywanie kontroli przez większość czasu w spotkaniach z takimi drużynami jak Katowice czy Unia, bardzo dobrze świadczy o naszej grze. Drużyna od czasu początku sezonu bardzo się rozwinęła. Zbliża się czas play-offów i wierzę, że będziemy na tę fazę rozgrywek gotowi  tak ocenił to spotkanie trener STS-u.

Zdaniem 45-letniego szkoleniowca spotkanie z biało-niebieskimi było łudząco podobne do tych znanych z fazy play-off.

Tak, zdecydowanie, podobnie jak ten z Katowicami. Dużo zadziorności, fantastyczny doping z trybun, hałas i emocje… Oczywiście, jestem zawiedziony wynikiem, ale uważam, że moja drużyna spisała się fantastycznie  przyznał fiński szkoleniowiec.

Patrząc w kierunku boksu drużyny z Podkarpacia często można było dostrzec wręcz wściekłość trenera sanoczan. Z czego to wynikało?

Może mnie ukarzą, ale to powiem. Wkurza mnie to, że gdy tylko zagrażamy mocniejszym drużynom, sędziowie od razu zaczynają nam wlepiać kary. Ostatnie sześć minut to, w moim przekonaniu, jeżeli wynik wynosi 1:0, albo 2:1, albo jest remis, powinno się zawodnikom po prostu pozwolić grać. W meczu przeciwko Katowicom graliśmy na przykład w czterech na sześciu, a za moment w trzech na sześciu – czegoś takiego nigdy jeszcze nie widziałem. Takie rzeczy mnie denerwują  zaznaczył Miika Elomo.

Gospodarze od kilku spotkań słabo radzą sobie w liczebnych przewagach. Nie inaczej było i w tym spotkaniu, gdyż żadnej z trzech szans nie zamienili na zdobycz bramkową.

To musimy poprawić. To najpilniejsza sprawa, nad którą musimy popracować  przyznał.

 W piątek ekipę z Podkarpacia czeka wyjazdowy mecz z JKH GKS-em Jastrzębie (18:00), który zajmuje piąte miejsce i ma nad sanoczanami 11 punktów przewagi.

 


 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 6

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Jersan1
    2023-01-09 16:28:20

    Ja wczoraj byłem na innym meczu

  • ASR
    2023-01-09 20:52:16

    100% racji, a zarząd pzhl i tak będzie się zastanawiał, dlaczego dart ma 3 razy większą oglądalność w tv od hokeja.
    Kto chce oglądać ustawiany sport? Tak chcą propagować polski hokej? Żenada!

  • Andrzejek111
    2023-01-09 21:26:25

    Co za bzdury wygaduje ten trener? Chciałby żeby w ostatnich sześciu minutach sędziowie odstąpili od swojej pracy?

  • Andrzejek111
    2023-01-09 21:38:37

    Gra sześciu na trzech rzeczywiście nie zdarza się często, ale żeby trener tego jeszcze nie widział??

  • Andrzejek111
    2023-01-09 21:48:12

    @ASR. Ustawianie sportu to chyba przestępstwo. Trzeba z tym walczyć. Więc jeżeli masz jakieś dowody....

  • kitgadu
    2023-01-10 08:45:37

    Z tym sędziowaniem dobrze mówi. Żenada jak oni sędziują,

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe