Grzegorz Pasiut nie może narzekać na brak ofert. Najlepszy napastnik Polskiej Hokej Ligi ma ważny kontrakt z GKS-em Katowice, lecz znajduje się w nim klauzula, która do końca maja pozwala mu jednostronnie wypowiedzieć umowę. Czy kapitan GieKSy zdecyduje się na taki krok?
– Chłopcy pokazali, że mają na tyle umiejętności, by grać na wyższym poziomie i w zagranicznych ligach. Jednak polska flaga przy nazwisku nie pomaga i przez to nie mają tyle możliwości i ofert, jak przeciętni zawodnicy z Kanady, ze Szwecji i innych hokejowych krajów – wyjaśnił Róbert Kaláber, selekcjoner reprezentacji Polski.
Starcie na szczycie Polskiej Hokej Ligi dostarczyło wielu emocji. Ostatecznie Re-Plast Unia Oświęcim pokonała na wyjeździe GKS Katowice 3:2 po rzutach karnych. Oświęcimianie z ogromnym kunsztem wykonywali najazdy, a jedno z tych efektownych trafień należało do Sebastiana Kowalówki.
W hicie 14. kolejki Polskiej Hokej Ligi GKS Katowice pokonał we własnej hali GKS Tychy 5:2. Jak zawsze przy okazji spotkań derbowych, emocji na lodzie, jak i poza nim nie brakowało. Mieliśmy głośny doping w „Satelicie”, bójki na lodzie i efektowną grę. Koniec końców, triumfowali gospodarze, którzy jeszcze wygodniej rozsiedli się na fotelu lidera.
Hokeiści GKS-u Katowice pokonali na własnym lodzie Ciarko STS Sanok 5:4. To zwycięstwo nie przyszło im łatwo. – Po drugiej tercji powiedzieliśmy sobie parę gorzkich słów, a w trzeciej pokazaliśmy charakter – zaznaczył Maciej Kruczek, defensor GieKSy.
KH Energa Toruń pokonała na wyjeździe Re-Plast Unię Oświęcim 6:2, przełamując tym samym niechlubną serię trzech porażek z rzędu. Jedną z bramek zdobył Kamil Kalinowski, który przyznał, że jego zespół był jak Rocky Balboa. – Oberwaliśmy, ale potrafiliśmy wypunktować rywala i ostatecznie wygrać to starcie – zaznaczył.
Comarch Cracovia w 5. Kolejce przegrała 1:3 z GKS Katowice i doznała pierwszej porażki w obecnym sezonie. Trener Rudolf Roháček miał jednak sporo uwag do pracy arbitrów w tym spotkaniu. – Po jednej stronie faule były odgwizdane, a po drugiej już nie. Nie będziemy się temu biernie przyglądać i jeśli zajdzie taka potrzeba, to należy wysyłać pisma oraz nagrania do Komisji Sędziowskiej – powiedział 58-letni szkoleniowiec.