Poznaliśmy wyniki oglądalności kolejnych dwóch meczów finałowych pomiędzy Re-Plast Unią Oświęcim a GKS-em Katowice. Pełne emocji spotkania w Oświęcimiu, zakończone dogrywkami, nie przełożyły się na wysoką oglądalność.
Sobotni mecz w Hali Lodowej w Oświęcimiu, wygrany przez katowiczan 3:2, obejrzało średnio 18 tysięcy widzów. W szczytowym momencie transmisji zmagania finalistów play-off śledziło 56 tysięcy widzów.
Czwarte spotkanie finału zakończyło się zwycięstwem biało-niebieskich 7:6 po dogrywce. Sporo było w nim emocji i kontrowersji. Wiemy już, że niedzielną transmisję oglądało średnio 19 tysięcy widzów, a w „piku” widownia urosła do 51 tysięcy. Hokej tym razem przegrał z drugą ligą piłki nożnej oraz piłką ręczną kobiet.
Przypomnijmy, że pierwszy mecz finałowy, który we wtorek w Katowicach wygrała Re-Plast Unia Oświęcim 3:2, obejrzało średnio 25 tysięcy widzów, a w szczytowym momencie transmisji - 65 tysięcy widzów.
Dzień później GKS Katowice pokonał oświęcimian 3:0, a przed odbiornikami zasiadło średnio 15 tysięcy widzów. W „piku” widownia urosła do 45 tysięcy. Trzeba jednak zaznaczyć, że w środę hokej przegrał wyraźnie z innymi dyscyplinami. W podobnym czasie odbywały się mecz piłkarskiego Pucharu Polski Wisła Kraków - Piast Gliwice, starcie piłki ręcznej Industria Kielce - GOG Gudme oraz mecz siatkówki LUK Lublin - Asseco Resovia Rzeszów.
Czytaj także: