Emocji znów nie zabraknie – zapowiedź 5. kolejki PHL [Linki]
Przed nami 5. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Dziś zostaną rozegrane cztery niezwykle interesujące spotkania. Najciekawiej powinno być w Krakowie, gdzie zjawi się dziś aktualny lider.
Statusem niepokonanych mogą pochwalić się jeszcze dwie ekipy: GKS Katowice i Comarch Cracovia. Dziś te zespoły staną naprzeciw siebie i jedna z nich zostanie pozbawiona tego splendoru.
Podopieczni Jacka Płachty mają na swoim koncie cztery zwycięstwa z rzędu i są obecnym liderem rozgrywek. Po pokonaniu JKH GKS-u Jastrzębie z pewnością będą chcieli wygrać na wyjeździe z Cracovią, która dysponuje od nich słabszym potencjałem kadrowym.
Katowiczanie z pewnością muszą zwrócić uwagę na Damiana Kapicę, który w dwóch tegorocznych starciach strzelił cztery gole. Dobrą formą imponuje też golkiper „Pasów” Dienis Pieriewozczikow, który broni na razie ze skutecznością oscylującą w granicach 95,2 procent.
Bramkarskie atuty
Ciekawie powinno być też w Toruniu, gdzie miejscowa Energa Toruń podejmie JKH GKS Jastrzębie. „Stalowe Pierniki” zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli, a w ostatniej kolejce przegrały na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec 4:5 po dogrywce.
Jastrzębianie ulegli z kolei GKS-owi Katowice 2:3, choć do samego końca walczyli o wyrównującego gola.
Wspólnym mianownikiem obu ekip jest dobra obsada bramki. Torunianie mogą liczyć na Conrada Möldera i Mateusza Studzińskiego, z kolei jastrzębskiego posterunku dobrze strzeże Patrik Nechvátal, który może liczyć też na wsparcie Michała Kielera.
O wyniku tego spotkania z pewnością zdecydują detale. Ekipa z Grodu Kopernika na własnym lodzie prezentuje się bardzo dobrze, co pokazała też w poprzednim sezonie. Skuteczna gra na Tor-Torze pozwoliła im zająć trzecie miejsce po sezonie zasadniczym.
Młodość i ambicja
Ciekawie powinno być też w Nowym Targu. U podnóża Gorców dojdzie do starcia Tauron Podhala z Ciarko STS-em Sanok, czyli najmłodszych ekip występujących w Polskiej Hokej Lidze i mających w swoich składach najwięcej wychowanków.
Obie drużyny mają już na swoim pierwsze koncie zwycięstwo w tym sezonie. Zarówno górale, jak i sanoczanie w pokonanym polu zostawili Re-Plast Unię Oświęcim. Dziś spodziewamy się zaciętego i niezwykle twardego spotkania, o którego wyniku przesądzą detale.
Zwycięstwo potrzebne jak tlen
Skoro wspomnieliśmy już o biało-niebieskich, to są oni na razie największym rozczarowaniem sezonu. Podopieczni Toma Coolena fatalnie grają w defensywie, popełniają juniorskie błędy i brakuje im też skuteczności w ataku.
Na razie zajmują ostatnie miejsce w tabeli, ale wszyscy w Oświęcimiu liczą, że wkrótce się to zmieni. Przełomowym momentem ma być dzisiejsze starcie z Zagłębiem Sosnowiec. Ekipa dowodzona przez Grzegorza Klicha w poprzedniej kolejce pokonała KH Energę Toruń 5:4 po dogrywce i przyjedzie do grodu nad Sołą wyraźnie uskrzydlona. Tym bardziej, że może liczyć na świetnie dysponowanych napastników: Jewgienija Nikiforowa, Aleksandra Wasiljewa i Jarosława Rzeszutkę.
– Myślę, że potrzebujemy tego jednego zwycięstwa, żebyśmy ruszyli do przodu, bo mamy bardzo dobrą drużynę. W końcu nasza gra musi się zazębić, a wtedy ruszymy z kopyta i zaczniemy zdobywać seriami. Mam nadzieję, że stanie się to już we wtorek – zaznaczył Robert Kowalówka, bramkarz Unii.
Pauzuje GKS Tychy.
Re-Plast Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec godz. 18:00
Transmisja: polskihokej.tv
Tauron Podhale Nowy Targ – Ciarko STS Sanok godz. 18:00
Transmisja: polskihokej.tv
KH Energa Toruń – JKH GKS Jastrzębie godz. 18:30
Transmisja: polskihokej.tv
Comarch Cracovia – GKS Katowice godz. 18:30
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze