Fantastyczna interwencja młodego bramkarza. Zatrzymał Radosława Sawickiego (WIDEO)
Szczęściarz czy geniusz? 20-letni bramkarz fantastyczną interwencją kijem za plecami zatrzymał strzał Radosława Sawickiego w meczu Pucharu Białorusi.
Polak w pierwszej tercji spotkania fazy grupowej Pucharu Białorusi im. Rusłana Saleja pomiędzy Szachciorem Soligorsk a Niomanem Grodno miał znakomitą okazję, by zdobyć gola w przewadze. Za pierwszym razem jego próbę podania wzdłuż linii bramkowej zatrzymał rzucający się na lód obrońca, więc Sawicki zdecydował się na strzał z ostrego kąta.
Niestety krążek nie trafił do siatki, a zatrzymał go 20-letni bramkarz Niomana Wiktar Mojsiejenka, który kładąc się na lód wykonał fantastyczną, choć dość szczęśliwą interwencję. Machnął za plecami kijem i trafił w "gumę" jego górnym końcem.
Fantastyczna interwencja Wiktara Mojsiejenki po strzale Radosława Sawickiego
Sawicki mógł zdobyć gola otwierającego wynik spotkania, ale tym razem w całym meczu nie punktował. Nie przeszkodziło to jednak jego drużynie w odniesieniu pewnego wyjazdowego zwycięstwa 6:2.
Polski napastnik po 3 meczach w Pucharze Białorusi ma na koncie 1 gola i 1 asystę. We wczorajszym meczu oddał łącznie 4 strzały, w tym 3 celne. Zaliczył jeden z najlepszych ze wszystkich zawodników wynik +9 w statystyce Corsi mierzącej różnicę między liczbą strzałów oddawanych w równych składach przez obie drużyny, gdy dany zawodnik jest na lodzie.
Mojsiejenka w całym meczu obronił 40 strzałów i mimo wyraźnej porażki został wybrany najlepszym zawodnikiem swojego zespołu.
Nie tylko on jednak popisywał się w bramce, bo w drugiej tercji przy stanie 2:1 dla Szachciora serią pięknych interwencji ze szczególnym uwzględnieniem efektownej "piłkarskiej" parady z rzuceniem się na lód błysnął także bramkarz ekipy z Soligorska Ihar Brykun, który w ostatnim sezonie występował w Podhalu Nowy Targ.
Seria interwencji Ihara Brykuna
Komentarze