Kibice GKS-u Tychy nie obejrzą finałowego meczu Pucharu Polski z perspektywy trybun. Przyczyną takiej decyzji jest rekomendacja Policji oraz wniosek organizatora w związku z incydentem na trybunach, w którym uczestniczyli kibice GKS-u Tychy.
W mediach społecznościowych tyskiego klubu już rano pojawiła się informacja, że policja rozważa opcję nie wpuszczenia kibiców GKS-u Tychy na dzisiejszy mecz. Miało to związek z faktem, iż w meczu tyszan z GKS-em Katowice doszło do zamieszek na trybunach.
Przypomnijmy, że w przerwie między drugą a trzecią tercją na trybunach miał miejsce nieprzyjemny incydent. Kibice obu ekip zaczęli się wzajemnie prowokować, a później próbowali sforsować barierki przy strefie buforowej. W ruch poszły też butelki i krzesełka.
Ochrona użyła gazu pieprzowego, którym rozgoniła obie grupy kibiców. Sęk w tym, że substancja drażniąca zaczęła roznosić się po hali i przeszkadzała nie tylko kibicom, dziennikarzom czy komentatorom TVP Sport, ale przede wszystkim zawodnikom. Mecz został jednak dograny, a tyszanie pokonali GKS Katowice 2:0.
Przed chwilą pojawiło się oficjalnie oświadczenie oświęcimskiego klubu, z którego jasno wynika, że tyscy kibice nie zostaną wpuszczeni na obiekt przy Chemików 4 i nie będą mogli z perspektywy trybun oglądać finałowego starcia.
Komunikat
Organizator Turnieju Finałowego Pucharu Polski w roku 2022 informuje, że w związku ze zmianą decyzji o organizacji imprezy masowej wydanej w dniu 30.12.2022 roku, mecz finałowy pomiędzy TAURON Re-Plast Unia Oświęcim oraz GKS Tychy odbędzie się bez udziału kibiców drużyny GKS Tychy.
Przyczyną takiej decyzji jest rekomendacja Policji i wniosek organizatora, a to z uwagi na incydent z udziałem kibiców GKS Tychy, jaki miał miejsce w takcie meczu półfinałowego Pucharu Polski w dniu 28 grudnia 2022 roku pomiędzy drużynami GKS Katowice oraz GKS Tychy, gdzie doszło do próby konfrontacji siłowej kibiców obu zespołów. W wyniku wywołanych zamieszek na trybunach, konieczna było niezwłoczna interwencja służb ochrony w tym użycie gazu, a nadto dokonano zniszczenia wyposażenia hali lodowej (aktualnie trwa szacowanie strat).
Z uwagi na powyższe w trosce o bezpieczeństwo uczestników imprezy masowej podjęcie opisanych wyżej decyzji było konieczne i uzasadnione.
Prezes Zarządu Oświęcimski Sport S.A.
Paweł Kram
Czytaj także: