Hokej.net Logo

Friberg: Za często prowadzimy, żeby potem przegrać

Tim Friberg, szwedzki napastnik Zagłębia Sosnowiec (Foto: Sławomir Bomba)
Tim Friberg, szwedzki napastnik Zagłębia Sosnowiec (Foto: Sławomir Bomba)

Zagłębie Sosnowiec uległo na własnym lodzie zespołowi KH Energi Toruń 2:5 w spotkaniu 41. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Sosnowiczanie ponownie - mimo początkowego prowadzenia - nie utrzymali korzystnego wyniku, aż do końca spotkania i zjeżdżali z lodu pokonani. Razem z nami istotne wydarzenia meczu podsumował szwedzki napastnik sosnowieckiej drużyny, Tim Friberg.

Nie wiem, czemu tak często zdarzają nam się takie spotkania, w których prowadzimy, żeby potem przegrać. Ciężko nam się pozbierać, ale musimy spojrzeć w lustro i skupić się na następnym spotkaniu – przyznał rozgoryczony zawodnik Zagłębia.

Sosnowiczanie dobrze weszli to w spotkanie i w pierwszej tercji wyszli na prowadzenie za sprawą bramki właśnie Tima Friberga, a asystował mu jego szwedzki partner z formacji Christian Blomqvist. 

Razem z Christianem graliśmy jeszcze wspólnie w Szwecji, więc rozumiemy się bardzo dobrze. Można powiedzieć, że czujemy się razem na lodzie, jak ryby w wodzie. Dzisiaj nieobecny Sebastien Moden to również świetny gracz i mam nadzieję, że nasze akcje ofensywne przyniosą nam kolejne punkty – dodał hokeista urodzony w Uppsali.

Do końca pierwszej części gry podopieczni Grzegorza Klicha grali rozsądny i poukładany hokej, dzięki czemu do szatni zjeżdżali z jednobramkowym prowadzeniem.

W drugiej tercji sosnowieccy hokeiści dołożyli kolejną bramkę, tym razem autorstwa Aleksandra Pawlenki. Jednak trzy minuty później rozpoczął się kolaps sosnowieckiej gry, który rozpoczął Niki Koskinen zdobywając bramkę w liczebnym osłabieniu.

Oczywiście, że nie jest to przyjemne stracić bramkę, grając w przewadze. W tym czasie powinno się myśleć o kolejnych trafieniach, a nie o traceniu ich. Nie jest to łatwe zwłaszcza, gdy masz serię przegranych, ale nie możemy przez to tracić całego spotkania i się poddawać. Kiedy tracisz taką bramkę, musisz od razu starać się odpowiedzieć, nam niestety się to dzisiaj nie udało – analizował 27-letni szwedzki skrzydłowy.

W dalszej części drugiej odsłony torunianie skrupulatnie wykorzystywali niemrawą grę Zagłębia dokładając kolejne dwa trafienia autorstwa kolejno Niki Koskinena i Mikałaja Sytego. Na drugą przerwę gospodarze zjeżdżali z jednobramkową stratą do rywali.

W trzeciej tercji sosnowiczanie za wszelką cenę starali się dogonić toruński zespół. Efektem tego były dwie bramki torunian strzelone do pustej bramki pod koniec spotkania. Pierwszą z nich zdobył Elias Elomaa, a drugą dołożył Niki Koskinen, który w tym starciu skompletował hat tricka.

To nie jest akceptowalne byśmy przegrali kolejne cztery spotkania. Skupiamy się na tym, by zwyciężyć kolejne spotkania, począwszy od wtorku. Przed nami ważne spotkanie z Podhalem Nowy Targ. Musimy się sprężyć i mam nadzieję zwyciężyć tam – zakończył Tim Friberg.

Sosnowiczanie szansy na punkty poszukają we wtorek w Nowym Targu, gdzie zagrają z miejscowym Podhalem. Początek tego starcia zaplanowano na godzinę 18:00.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe