Fučík: Byłoby pięknie zakończyć rywalizację w Tychach
Tomáš Fučík przewodzi w klasyfikacji skupiającej najskuteczniej interweniujących bramkarzy. Czeski golkiper GKS-u Tychy w piątkowy wieczór zaprezentował się z dobrej strony i podtrzymał swój zespół w trudnych chwilach. Trójkolorowi przegrali jednak z Comarch Cracovią 2:3 po rzutach karnych.
Po pierwszej tercji hokeiści z Tychów przegrywali w Krakowie 0:2, jednak swoją determinacją i skuteczną grą w przewadze doprowadzili do wyrównania.
– Początek meczu nie rozpoczął się po naszej myśli. Z trudnej sytuacji udało nam się wyjść i sprawić, że mecz był dramatyczny do samego końca. To na pewno jedna z pozytywnych rzeczy, którą możemy wyciągnąć z tego meczu – analizuje Tomáš Fučík.
– Wiedzieliśmy, że seria z „Pasami” będzie walką o każdy metr lodu i właśnie tak było. Wyrównane spotkanie rozstrzygnęły dopiero rzuty karne, które przypominają loterię – dodaje tyski bramkarz.
Już w niedzielę o 17:00 rozpocznie się szóste spotkanie tysko-krakowskiej serii. Podopieczni Andrieja Sidorienki będą chcieli pokazać się z dobrej strony i wywalczyć przepustkę do półfinału na „Stadionie Zimowym”.
– Zakończenie rywalizacji w Tychach, przed własną publicznością, byłoby piękne. Należy jednak pamiętać, że do tego znów prowadzi ciężka i kręta droga, na której niezbędne są pełne zaangażowanie zespołu oraz walka na całego – zaznacza.
– Na pewno trener będzie wiedział najlepiej, jak reagować po porażce w Krakowie. Z mojego punktu widzenia jest to bardzo proste: hokej, jak większość sportów, to gra błędów. Kto ich zrobi mniej ten wygra – wyjaśnia bramkarz, który 17 marca skończy 28 lat.
Warto też zaznaczyć, że po pięciu meczach fazy play-off Tomáš Fučík broni ze skutecznością oscylującą w granicach 93,6 procent i jest to najlepszy wynik spośród pierwszych golkiperów. Drugi John Murray może pochwalić się skutecznością wynoszącą 92,9 procent.
– To jest rzecz, o której za bardzo staram się nie rozmyślać. Po prostu trzeba być skupiony na każdym następnym meczu, następnej tercji i sytuacji, z którą przyjdzie mi się zmierzyć – podkreśla Fučík.
Komentarze
Lista komentarzy
fruwaj
oby w niedzielę był koniec
p.s. - to trochę słabe żeby przyczytać artykuł trzeba zamknąć pierdyliard reklam...