Glenn: Każdy gol zdobyty w fazie play-off jest z gatunku tych „specjalnych”
Ryan Glenn został bohaterem wczorajszego meczu z JKH GKS Jastrzębie (3:2). Doświadczony defensor w 12. minucie dogrywki zdobył złotego gola, popisując się sprytnym uderzeniem z bekhendu.
– Jastrzębianie byli zdecydowanie lepszą drużyną. Częściej przebywali w tercji ataku, wykreowali sobie więcej sytuacji i częściej strzelali. Ale to my sięgnęliśmy po zwycięstwo. Nasz bramkarz, Robert Kowalówka, wykonał świetną robotę – stwierdził Kanadyjczyk, który 7 czerwca będzie obchodził swoje 42. urodziny.
– Stać nas na lepszą grę i musimy to pokazać w kolejnym meczu – dodał.
To właśnie solowy rajd Ryana Glenna zapewnił zwycięstwo biało-niebieskich trzecią wygraną w serii. Jak ta akcja wyglądała perspektywy strzelca?
– Graliśmy czterech na czterech, więc miejsca na lodzie było trochę więcej. Pojawiła się wolna przestrzeń na lodzie, więc zdecydowałem się na wjazd do tercji i oddałem strzał – wyjaśnił doświadczony obrońca. Zapytaliśmy też o to, czy zwycięskie trafienie w półfinale play-off należy do gatunku tych specjalnych?
– Każdy gol zdobyty w fazie play-off ma swoją wymowę i jest z gatunku tych „specjalnych”. Jeśli zdobywasz bramkę w dogrywce, na dodatek w moim wieku, to czujesz się naprawdę dobrze. Bierzesz to! Najważniejsze jest jednak to, że w dodatkowym czasie gry pokonaliśmy rywala i cała drużyna mogła poczuć się lepiej – dodał.
Tym samym biało-niebiescy potrzebują już tylko jednego zwycięstwa, aby wywalczyć przepustkę do finału. Kolejne starcie odbędzie się dziś o godzinie 18:00 w Jastrzębiu-Zdroju.
– To prawda, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że czeka nas trudne zadanie. Jastrzębianie mają dobrą drużynę. Do tego meczu musimy podejść z szacunkiem dla rywala. Zagrać znacznie lepiej niż w poprzednim meczu – zaznaczył Ryan Glenn.
Komentarze