Hokeiści Frölundy Göteborg nie wykorzystali szansy na objęcie prowadzenia w tabeli szwedzkiej ekstraklasy, choć rywale w 24. kolejce pomogli im strzelając sobie kuriozalnego gola "samobójczego".
Ekipa z Göteborg mogła zrównać się punktami z prowadzącym w tabeli zespołem HV Jönköping, gdyby wygrała z Skellefteå AIK za trzy punkty. Podopieczni Kenta Johanssona po pierwszej tercji prowadzili nawet 2:0, ale po 60 minutach był remis 3:3. Goście najpierw stracili więc szansę na trzy punkty, a później także na zwycięstwo. O wyniku decydowały bowiem rzuty karne, a w nich jako jedyny trafił przesunięty dziś do trzeciego ataku SAIK, Erik Forssell. Pokonał on Magnusa Hellberga, który w bramce "Indian" zastępował Duńczyka Frederika Andersena.
Nie doszło więc dziś do pojedynku dwóch najlepszych w tym sezonie bramkarzy Elitserien i być może tej motywacji zabrakło stojącemu w bramce AIK Joacimowi Erikssonowi, który nie spisał się najlepiej. 21-latek przy 23 strzałach rywali wpuścił 3 gole, a jednego "strzelił" mu kolega z drużyny. W 8. minucie Jan-Axel Alavaara, który przez sześć sezonów strzelał dla Frölundy jako jej gracz, zagrał krążek we własne pole bramkowe, a próbujący "gumę" opanować Eriksson wepchnął ją do bramki (video poniżej). Trafienie zapisano Fredrikowi Erikssonowi, dla którego był to... pierwszy gol w sezonie.
Goście w ten sposób objęli prowadzenie, a później podwyższył Anton Axelsson, ale dzięki dwóm bramkom Oscara Möllera i jednemu Niclasa Burströma to gospodarze wyszli na prowadzenie 3:2. W 59. minucie punkt dla Frölundy uratował doprowadzając do remisu starszy z braci Axelssonów, Per-Johan. Po meczu najwięcej mówiło się jednak o pierwszym golu. - Wstyd, że wpuściłem coś takiego - powiedział Joacim Eriksson. - Jednak choć ten pierwszy gol wpadł za łatwo, to poza tym czułem się dobrze.
Trener Frölundy, Kent Johansson mimo porażki był umiarkowanie zadowolony ze swojej drużyny. - Myślę, że pokazaliśmy dobre morale drużyny, bo nie jest łatwo odrobić straty w końcówce trzeciej tercji - mówił. Zespół Skellefteå AIK dzięki zwycięstwu awansował na 4. miejsce w tabeli Elitserien. Frölunda wciąż jest na drugiej pozycji, a do lidera z Jönköping traci dwa punkty, ale ma do rozegrania o jeden mecz więcej. Jak przystało na najbardziej wyrównaną ligę świata, pierwszą piątkę Elitserien dzieli tylko pięć punktów, a ósmy zespół do lidera traci 10 "oczek".
Skellefteå AIK - Frölunda Göteborg 4:3 (0:2, 2:0, 1:1, 0:0, 1:0)
0:1 Eriksson 07:18
0:2 A. Axelsson - P. Axelsson - Eriksson 15:02
1:2 Möller - Styrman - Forssell 29:51
2:2 Burström - Goren - Ericsson 36:31
3:2 Möller - Holloway 47:27
3:3 P. Axelsson - Sjöström - Eriksson 58:20
4:3 Forssell SO
Strzały: 39-23.
Minuty kar: 8-8.
Widzów: 5 251.
"Samobójczy" gol Joacima Erikssona

W drugim dzisiejszym meczu 24. kolejki także doszło do rzutów karnych. Hokeiści Brynäs Gävle pokonali po nich Färjestads Karlstad 3:2. Karne wykorzystali tylko gracze gości - Jakob Silfverberg i Jesper Ollas. Gospodarze wcześniej doprowadzili do dogrywki strzelając wyrównującego gola na 11 sekund przed końcem trzeciej tercji. Prowadzący obecnie FBK Niklas Czarnecki (polskie nazwisko przyjął w hołdzie dla dziadka swojej żony - więźnia Auschwitz, Pawiaka i obozu Bergen-Belsen) wcześniej przez cztery lata prowadził Brynäs, gdzie pomagał mu Tommy Jonsson. Mistrz Szwecji pod wodzą Czarneckiego jest jednak w tabeli dopiero siódmy, podczas gdy jego dzisiejszy rywal pod wodzą Jonssona zajmuje trzecią pozycję.
Färjestads Karlstad - Brynäs Gävle 2:3 (0:2, 1:0, 1:0, 0:0, 0:1)
0:1 Ekholm - Nordquist 04:28 PP
0:2 Lavander - Ollas - Nordquist 17:49
1:2 Wallin - Lundh - Johansson 22:29 PP
2:2 Hillding - Nygren - Johansson 59:49
2:3 Silfverberg SO
Strzały: 36-31.
Minuty kar: 10-6.
Widzów: 7 268.
Tabela
Miejsce | Drużyna | Mecze
| Gole
| Punkty
|
1.
| HV Jönköping | 25
| 80-62
| 45
|
2. | Frölunda Göteborg | 24
| 62-43 | 43
|
3. | Brynäs Gävle | 25
| 73-60
| 43
|
4. | Skellefteå AIK | 24
| 56-52
| 41
|
5. | Luleå HF
| 24
| 51-47 | 40
|
6. | Linköpings HC
| 24
| 49-56
| 36
|
7. | Färjestads Karlstad | 25
| 50-59
| 36
|
8. | AIK Sztokholm
| 25
| 70-68
| 35
|
9. | Djurgårdens Sztokholm | 23
| 55-61
| 32
|
10. | Växjö Lakers | 23
| 53-62
| 32
|
11. | MODO Örnsköldsvik | 24
| 60-70
| 29
|
12. | Timrå IK
| 24
| 60-79
| 23 |
Czytaj także: