Graborenko odchodzi z Unii. Paszek wraca do zdrowia

Zakończyła się przygoda Romana Graborenki z Re-Plast Unią Oświęcim. Umowa rosłego białoruskiego defensora nie została przedłużona po miesięcznym okresie próbnym.
Graborenko przychodził do Polskiej Hokej Ligi jako gracz z solidnym hokejowym życiorysem. Z reprezentacją Białorusi wystąpił bowiem na czterech Mistrzostwach Świata Elity, rywalizował też w silnych i renomowanym ligach. Rozegrał 1 mecz w NHL (w barwach New Jersey Devils), 176 spotkań w AHL (21 goli i 41 asyst), 73 w KHL (5 bramek, 10 kluczowych zagrań) oraz 73 w czeskiej ekstralidze (15 „oczek”).
W barwach Unii wystąpił w 9 spotkaniach, w których strzelił 2 gole i zanotował 1 asystę. Na ławce kar spędził 6 minut. Nie dał on zespołowi takiej jakości, na jaką liczyli działacze i sztab szkoleniowy.
– Dziękujemy Romanowi za grę w naszym klubie. Z jego osobą wiązaliśmy jednak większe nadzieje, więc nie skorzystaliśmy z opcji przedłużenia kontraktu do końca sezonu – informuje szefostwo klubu.
Do pełni zdrowia wraca Kamil Paszek. Obrońca, który 8 grudnia skończy 26 lat, w przyszłym tygodniu treningi z zespołem. Drugi z kontuzjowanych Alexander Szczechura czeka na wyniki specjalistycznych badań.
Komentarze
Lista komentarzy
hanysTHU
Powodzenia.
Dziękujemy.
wiemswoje
Dłużej przyszło im na niego czekać jak cieszyć się jego grą ciekawe
omgKsu
Roman zdobył dla Unii 2 bramki.
Ostatnio w Toruniu i w meczu u siebie z Podhalem wyrównującą na 4:4 .
beny77
Podpisał lojalkę, a teraz kopa, cienko widzę powrót do domu
Zaba
Szkoda, bo rozkręcał się z meczu na mecz... w PO mógłby byc sporym wzmocnieniem i robić różnice...