Kacper Gruźla w wieku 22 lat zawiesił "łyżwy na kołku". Utalentowany napastnik z powodu braku konkretnych ofert postanowił pójść do wojska i chciałby w przyszłości zostać żołnierzem zawodowym.
Kacper Gruźla w poprzednim sezonie rozegrał 18 meczów w polskiej ekstraklasie, ale nie wpisał się do protokołu jako strzelec bramki albo asystent. Natomiast w Młodzieżowej Hokej Lidze tyski napastnik strzelił 9 bramek i zanotował 6 asyst w 11 spotkaniach.
W połowie mają nie zdecydował się podpisać nowego kontraktu z GKS-em Tychy i argumentował to brakiem regularnej gry.
– W Tychach w ostatnim sezonie nie grałem w meczach, a najbardziej zależy mi na regularnej grze. Nie mam żalu do nikogo, ale wiadomo, że każdemu zawodikowi jest trochę smutno, gdy nie otrzymuje szansy gry – stwierdził Kacper Gruźla, podając powody nie skorzystania z przedłużenia kontraktu w Tychach.
Dzisiaj już wiemy, że nie udało się 22-latkowi znaleźć odpowiedniego klubu i postanowił zakończyć karierę.
– Nie mam już żadnych planów hokejowych, dlatego kończę swoją przygodę z hokejem. Jest to spowodowane brakiem konkretnych ofert. Od października idę do wojska i zamierzam zostać zawodowym żołnierzem – wyjaśnił nam Gruźla.
Czytaj także:
