– Oczywiście cieszy tak okazałe zwycięstwo nad mocnym przeciwnikiem. Aż żal, że był to tylko sparing – tak efektowną wygraną z Comarch Cracovią 5:0 skomentował Andriej Gusow.
„Szarotki” zaprezentowały się z bardzo dobrej strony. Dobrze prezentowały się w obronie, były skuteczne w ataku i miały wsparcie w osobie swojego bramkarza. 18-letni Szymon Klimowski, który w tym sezonie zadebiutuje na taflach Polskiej Hokej Ligi zaprezentował się z dobrej strony.
– Generalnie trudno mieć dzisiaj jakieś zarzuty do postawy moich zawodników, niemniej powiedziałem im w szatni, że niepokoi mnie to, że sytuacje, jakie stwarza przeciwnik, wynikają na ogół z naszych prostych i dziecinnych błędów. Tego musimy się wystrzegać. Do tego słabo graliśmy dzisiaj podczas okresów gry w liczebnej przewadze – ocenił Andriej Gusow, trener Tauronu Podhala Nowy Targ.
Szkoleniowiec górali był jednak zadowolony z pracy, jaką wykonał jego zespół.
– Wszystko było dzisiaj na odpowiednim poziomie: ambicja, zaangażowanie i realizacja założeń taktycznych. Widać, że ciężka praca popłaca i są tego efekty. Na pewno takie zwycięstwo jeszcze wyżej podniesie morale w drużynie, ale też nie można się nim zachłysnąć. Wracamy do pracy – zakończył 51-letni Białorusin.
Czytaj także:
