Kacper Guzik wrócił do treningów po rocznym rozbracie z hokejem. 29-letni skrzydłowy musiał jednak zrezygnować z występów w Tauron Podhalu Nowy Targ. Jaki jest powód jego decyzji?
Twardo grający napastnik w czterech meczach sparingowych sparingowych zaprezentował się z niezłej strony. Zaliczył jedną asystę, ale nie unikał też ofiarnej gry. Sztab szkoleniowy widział dla niego miejsce w składzie i wyznaczył mu już konkretną rolę. Kacper Guzik podjął trudną decyzję i zrezygnował z dalszej gry dla „Szarotek”.
– Rozumiem doskonale decyzję Kacpra. Musi zając się dzieckiem, gdyż żona ma kłopoty zdrowotne, będąc w ciąży. Szkoda, bo liczyliśmy na Kacpra, ale podszedł do sprawy profesjonalnie. Powiedział nam wprost, że nie da rady uczestniczyć w treningach i jeździć na wyjazdy. Tym bardziej, że te pierwsze mecze musimy zagrać w delegacji – powiedział nam Zdzisław Zaręba, prezes MMKS-u Podhale.
Przypomnijmy, że 29-letni skrzydłowy największe sukcesy święcił z drużynami GKS-u Tychy i Comarch Cracovii. Sięgnął z nimi po tytuł mistrzowski i Puchar Polski.
Na taflach naszej ekstraligi rozegrał 360 spotkań, w których zgromadził 210 punktów za 111 bramek i 99 asyst. Na ławce kar spędził 459 minut.
„Guzon” rozegrał też 25 meczów w reprezentacji Polski, w których zdobył 7 bramek. Był kluczowym graczem reprezentacji Polski podczas młodzieżowych Mistrzostw Świata Dywizji IB w 2012 roku. Biało-czerwoni awansowali wtedy na zaplecze elity, a wychowanek Podhala został wybranym najlepszym napastnikiem turnieju. Zwyciężył też w punktacji kanadyjskiej z 11 punktami (8 G + 3 A).
Czytaj także:
