Nie zabraknie w szwajcarskiej reprezentacji wybitnej gwiazdy NHL - Romana Josiego, który w ostatniej chwili dołączy do swoich kolegów przed startem czempionatu. Szwajcarzy ogłosili swój skład na Mistrzostwa Świata Elity w Czechach i są w nim twarze dobrze znanych z najmocniejszej ligi świata - NHL.
Reprezentacja Szwajcarii ogłosiła nominację do gry w czeskim czempionacie. Na 25 osobową kadrę złożyło się trzech bramkarzy, ośmiu obrońców i czternastu zawodników odpowiedzialnych za poczynania ofensywne.
Do ostatniej chwili nie było pewno, kto zagra na mistrzostwach w Czechach. Na ostatniej prostej swój udział w play-offach ligi NHL zakończył Roman Josi, który odpadł ze swoim Nashville Predators. Oznaczało to, że supergwiazda szwajcarskiej kadry będzie dostępna dla selekcjonera Patricka Fischera.
– Z jednej strony szkoda mi Romana, że odpadł z dalszej części play-offów. Z drugiej strony bardzo się cieszę dla reprezentacji, bo zyskujemy lidera i prawdziwą opokę drużyny – przyznał Fischer po nominacji Josiego.
Wydaje się, że Roman Josi takim filarem szwajcarskiej kadry będzie. Ma za sobą niezwykle udany sezon za oceanem i wydaję się być w szczytowej formie. Szwajcar w 82 spotkaniach sezonu regularnego uzbierał, aż 85 punktów (23 gole, 62 asysty), co dawało mu miejsce w trójce najlepiej punktujących defensorów całej ligi. Nic dziwnego, że jest nominowany do nagrody najlepszego obrońcy w NHL. Dodatkowo w fazie play-off, Josi dorzucił jeszcze trzy punkty w sześciu spotkaniach za bramkę i dwie asysty.
Oprócz wyżej wymienionego, „Helweci” mają jeszcze do dyspozycji, aż pięciu zawodników, na co dzień występujących za oceanem. Z takim inwentarzem na pewno łatwiej będzie im mierzyć się z rywalami w ciężkiej grupie A czeskiego czempionatu. Przed reprezentantami Szwajcarii bowiem piekielne ciężkie boje z obrońcami tytułu Kanadą, zawsze niebezpieczną Finlandią czy gospodarzami Czechami.
O spokój w defensywie zadbają tacy zawodnicy, jak wymieniony Roman Josi, czy Jonas Siegenthaler. W bramce mamy doświadczonych już golkiperów, dalej nieschodzących poniżej pewnego poziomu Retto Berrę czy Leonardo Genoniego. Trzecim bramkarzem będzie zawodnik New Jersey Devils - Akira Schmid.
O poczynania w ofensywie będą dbać tacy, jak Nino Niederreiter, Philipp Kurashev, czy niezniszczalna ikona szwajcarskiej kadry 40-letni Andres Ambühl, który pokazuje, że wiek to tylko liczba.
Te wszystkie pozwalają myśleć, że Szwajcarzy nie powinni mieć problemów z zapewnieniem sobie miejsca w gronie ćwierćfinalistów, ale z którego miejsca przystąpią do tej batalii? Tego dowiemy się już niedługo.
Kadra Szwajcarii na Mistrzostwa Świata Elity 2024:
Bramkarze:
Reto Berra (Fribourg-Gottéron/SUI), Leonardo Genoni (EV Zug/SUI), Akira Schmid (New Jersey/NHL).
Obrońcy:
Michael Fora, Sven Jung (Davos/SUI), Andrea Glauser (Lausanne/SUI), Dean Kukan, Christian Marti (ZSC Lions/SUI), Romain Loeffel (SC Bern/SUI), , Jonas Siegenthaler (New Jersey, NHL), Roman Josi (Nashville, NHL).
Napastnicy:
Andres Ambühl (Davos/SUI), Sven Andrighetto (ZSC Lions/SUI), Thierry Bader, Tristan Scherwey (SC Bern/SUI), Christoph Bertschy (Fribourg-Gottéron), Gaëtan Haas (Biel-Bienne/SUI), Nico Hischier (New Jersey, NHL), Ken Jäger (Lausanne/SUI), Philipp Kurashev (Chicago, NHL), Nino Niederreiter (Winnipeg, NHL), , Sven Senteler, Dario Simion, Fabrice Herzog (EV Zug/SUI), Calvin Thürkauf (Lugano/SUI).
Trener: Patrick Fischer
Czytaj także: