Genialną formą w sobotnim meczu EPIHL błysnął Tomasz Malasiński. Skrzydłowy Swindon Wildcats zdobył trzy bramki i zanotował asystę, a jego zespół pokonał po dogrywce Sheffield Steeldogs 6:5.
Spotkanie obfitowało w wiele zwrotów akcji. „Żbiki” przegrywały najpierw 0:1, potem 1:3, a na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry 4:5. Ale pokazały prawdziwy charakter i wyszły z tego spotkania zwycięsko.
Spora w tym zasługa Tomasza Malasińskiego, który trzykrotnie wpisał się na listę strzelców w 14., 52. i 57. minucie (trafienie na 5:5), a na dodatek zaliczył asystę przy złotym golu Jordana Paula Kelsalla.
Na koniec słówko o dokonaniach „Malasia” w tym sezonie. Otóż w 24 meczach zdobył 15 bramek i zaliczył 24 asysty. Taki dorobek punktowy sprawia, że zajmuje on szóste miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej EPIHL. Jeśli chodzi o jego zespół, Swindon Wildcats, to lepszym rezultatem może pochwalić się tylko Szwed Jonas Höög (13 bramek, 31 asyst).
Na razie „Żbiki” zajmują szóste miejsce w tabeli. Do plasującego się na piątym miejscu Peterborough Phantoms tracą trzy punkty.
Czytaj także:
