Czy pandemia koronawirusa będzie powodem do zakazania już nie tylko bójek, ale także gry ciałem podczas meczów hokejowych? Taka jest najnowsza kontrowersyjna propozycja zmian w przepisach.
Minister sportu kanadyjskiej prowincji Ontario Lisa MacLeod powiedziała, że jeśli tamtejsza liga juniorska OHL chce wrócić do gry, to zakazane będą musiały być zarówno bójki, jak i gra ciałem.
- Fakty są takie, że teraz nie może być kontaktów fizycznych. Z pewnością nie będziemy w tej chwili pozwalać na wykonywanie wejść ciałem. Staramy się przecież powstrzymać kryzys zdrowotny - kategorycznie powiedziała MacLeod w wywiadzie udzielonym dziennikarzowi Rickowi Westheadowi.
Te słowa padły dzień po tym, jak w lidze QMJHL w prowincji Quebec przyjęto zaostrzone przepisy wobec bójek na lodzie, zgodnie z którymi zawodnicy uczestniczący w nich będą odsyłani na ławkę kar nie na 5, a na 15 minut. Dodatkowo, za trzecią i każdą kolejną bójkę w sezonie gracze będą zawieszani na jeden mecz. Działacze klubowi zgodzili się na to, ponieważ był to warunek postawiony przez lokalne władze, by mogli otrzymać wsparcie w wysokości 20 milionów dolarów jako rekompensatę za utracone zyski w związku z pandemią koronawirusa.
OHL na razie oficjalnie o pieniądze od lokalnych władz swojej prowincji jeszcze nie wystąpiła, a sezon 2020-21 zamierza rozpocząć dopiero w grudniu. MacLeod jednak w swoich żądaniach wobec ligi już teraz idzie dalej niż władze Quebecu.
OHL jest jedną z trzech najwyższych lig juniorskich w Kanadzie. Ontario to najludniejsza prowincja tego kraju i ta, z której co roku najwięcej zawodników jest wybieranych w drafcie NHL. Ubiegły sezon OHL został przedwcześnie zakończony z powodu pandemii koronawirusa, a w nowym ma nie być nie tylko gry ciałem, ale także kibiców na trybunach.
- W tej chwili nie widzę takiej możliwości - mówi minister MacLeod. - Ostatnia rzecz, jakiej chcemy to otwarcie się i wywołanie niepożądanych konsekwencji, które stworzą zagrożenie dla bezpieczeństwa oraz zdrowia zawodników i kibiców.
W ostatnim sezonie średnia liczba widzów wynosiła w OHL 3 900 na mecz.
Czytaj także: