Hokejowa Liga Mistrzów: 3 drużyny ze Szwecji w ćwierćfinale
2 z 5 szwedzkich uczestników 1/8 finału Hokejowej Ligi Mistrzów pożegnało się dziś z rozgrywkami. O końcowy triumf nadal będą jednak walczyły 3 ekipy ze Szwecji. W ćwierćfinale zagra także ostatni pozostały zespół z Czech.
Z rozgrywkami pożegnali się dziś mistrzowie Szwecji Växjö Lakers, którzy na wyjeździe przegrali z fińską Tapparą Tampere 2:4 mimo że do 44. minuty prowadzili 2:1. W pierwszym meczu w Växjö był remis 2:2. Gola na wagę awansu Tappary strzelił Artem Levtchi, a oprócz niego na listę strzelców wpisali się: Kanadyjczyk Kyle Platzer, Patrik Virta i Veli-Matti Vittasmäki, który ustalił wynik w osłabieniu strzałem do pustej bramki w przedostatniej minucie. 30 skutecznych interwencji zaliczył bramkarz gospodarzy Christian Heljanko. Tappara jest jednym z trzech zespołów, które uczestniczyły we wszystkich 7 dotychczasowych edycjach Hokejowej Ligi Mistrzów, ale po raz pierwszy awansowała do ćwierćfinału. W nim zmierzy się ze zwycięzcą dwumeczu Dragons de Rouen - Red Bull Salzburg. "Smoki" z Rouen wygrały pierwsze spotkanie 3:0, a rewanż odbędzie się jutro.
Tappara Tampere - Växjö Lakers 4:2 (0:0, 1:2, 3:0)
Platzer (32.), Virta (44.), Levtchi (46.), Vittasmäki (59.) - Häman Aktell (28.), Lycksell (39.)
Wynik dwumeczu: 6:4. Awans: Tappara.
W ćwierćfinale zagra za to wicemistrz Szwecji Rögle Ängelholm, który dziś pokonał u siebie szwajcarską ekipę Zürich Lions 3:1. Drużyna Rögle przed tygodniem na wyjeździe wygrała 4:3 i choć dziś straciła tę przewagę, bo "Lwy" pierwsze strzeliły gola, to odpowiedziała na to trzema trafieniami. Ludvig Larsson, Dennis Everberg i Adam Edström trafili do siatki, a stojący w bramce gospodarzy Christoffer Rifalk obronił 33 z 34 strzałów. Jedyne trafienie dla rywali, autorstwa Yannicka Webera, zostało uznane po długiej analizie wideo, po której sędziowie stwierdzili, że nie było niedozwolonego przeszkadzania bramkarzowi w interwencji. Rögle zagra w ćwierćfinale w swoim pierwszym sezonie w Hokejowej Lidze Mistrzów
Rögle Ängelholm - Zürich Lions 3:1 (0:0, 1:1, 2:0)
Larsson (37.), Everberg (53.), Edström (60.) - Weber (34.)
Wynik dwumeczu: 7:4. Awans: Rögle.
W ćwierćfinale wystąpi też czeski "rodzynek" w fazie pucharowej, Sparta Praga. Dziś co prawda stołeczna ekipa przegrała rewanżowy mecz ze szwedzkim Skellefteå AIK, ale tylko 1:2, a przed tygodniem na północy Szwecji zwyciężyła 3:1. Gol Michala Řepíka strzelony w 11. minucie dzisiejszego spotkania wystarczył gospodarzom do wywalczenia awansu. Drużyna SAIK bramkę na wagę zwycięstwa w rewanżowym spotkaniu zdobyła dopiero na 22 sekundy przed jego zakończeniem i zabrakło jej czasu na wyrównanie stanu dwumeczu. To właśnie Sparta będzie w ćwierćfinale rywalem Rögle Ängelholm. Praska ekipa jest jedyną czeską, która grała w finale Hokejowej Ligi Mistrzów. W 2017 roku zmierzyła się z Frölundą Göteborg, ale przegrała po dogrywce.
Sparta Praga - Skellefteå AIK 1:2 (1:0, 0:0, 0:2)
Řepík (11.) - Granberg (42.), Karlsson (60.)
Wynik dwumeczu: 4:3. Awans: Sparta.
Wielki powrót zaliczył dziś szwedzki debiutant w Hokejowej Lidze Mistrzów Leksands IF. Przed tygodniem przegrał na wyjeździe z mistrzem Austrii Klagenfurter AC 0:4, a dziś rozbił go u siebie aż 8:1 i zagra w ćwierćfinale. Już po pierwszej tercji gospodarze prowadzili 3:0. Po drugiej było 5:0 i choć w trzeciej goście odpowiedzieli golem wyrównującym stan dwumeczu, to później nie potrafili już się przeciwstawić. Fantastyczny mecz rozegrał 20-letni gracz gospodarzy Emil Heineman, który popisał się hat trickiem. Amerykanin Carter Camper zdobył bramkę i 3 razy asystował, Isak Rosèn strzelił bardzo ważne 2 pierwsze gole, Matt Caito zaliczył bramkę i asystę, a trafił też Martin Karlsson. Drużyna z Leksand wyprowadziła aż 84 próby strzałów, a 50 z nich poleciało w światło bramki. Bramkarz KAC Sebastian Dahm, który przed tygodniem zachował "czyste konto", tym razem wpuścił 7 goli mimo że aż 42 uderzenia obronił.
Leksands IF - Klagenfurter AC 8:1 (3:0, 2:0, 3:1)
Rosèn (2.), (9.), Heineman (13.), (50.), (59.), Karlsson (33.), Caito (37.), Camper (60.) - Haudum (47.)
Wynik dwumeczu: 8:5. Awans: Leksands IF.
Formalnością był dziś mecz rewanżowy Frölundy Göteborg z Adlerem Mannheim. Broniąca trofeum drużyna z Göteborga przed tygodniem rozbiła przetrzebiony przez COVID-19 zespół Adlera na wyjeździe aż 10:1 i dziś tylko przypieczętowała swój awans wygrywając 4:1. Gospodarze wyprowadzili aż 79 prób strzałów. 36 z nich było celnych. Podobnie jak przed tygodniem 2 gole strzelił mierzący 2 metry 20-letni napastnik Elmer Söderblom, draftowany w 2019 roku do NHL przez Detroit Red Wings. Johan Sundström zanotował bramkę i asystę, a na liście strzelców znalazł się też Słoweniec Jan Muršak. Stojący w bramce gospodarzy Niklas Rubin musiał bronić zaledwie 14 strzałów. Jego zespół zagrał bez najskuteczniejszego gracza w historii HLM Ryana Lascha, który w pierwszym spotkaniu zdobył 6 punktów. W ćwierćfinale Frölundę czeka "bratobójcze" starcie z Leksands IF. Będzie to już jej 4. ćwierćfinał HLM z rywalem ze Szwecji. Wszystkie 3 dotychczasowe wygrała.
Frölunda Göteborg - Adler Mannheim 4:1 (1:0, 1:0, 2:1)
Söderblom (13.), (53.), Sundström (26.), Muršak (55.) - Tosto (45.)
Wynik dwumeczu: 14:2. Awans: Frölunda.
Jutro odbędą się rewanżowe mecze dwóch kolejnych par 1/8 finału. Planowane na jutrzejszy wieczór starcie fińskiej ekipy Lukko Rauma z włoskim HC Bolzano zostało odwołane, ponieważ w zespole Lukko stwierdzono 11 zakażeń koronawirusem, a cała drużyna została skierowana do kwarantanny. Hokejowa Liga Mistrzów po podjęciu decyzji poinformuje, co dalej z rozstrzygnięciem dwumeczu. Pierwsze spotkanie zespół Lukko wygrał 3:1.
Ćwierćfinały zostaną rozegrane w dniach 7/8 i 14 grudnia.
Komentarze