Hokejowa Liga Mistrzów ciągle ze znakiem zapytania

Sprawa startu Hokejowej Ligi Mistrzów w najbliższym sezonie pozostaje otwarta. Władze rozgrywek ciągle wahają się, co zrobić i na razie nie podjęły ostatecznej decyzji.
Decyzja w sprawie daty rozpoczęcia HLM w sezonie 2020-21 nie zapadła podczas piątkowego posiedzenia zarządu rozgrywek, stąd władze Champions Hockey League nie wydały po spotkaniu żadnego komunikatu. Sytuacja ma być jeszcze raz oceniona w ciągu najbliższych 2 tygodni i być może wtedy poznamy nową decyzję - informuje niemiecki magazyn "Eishockey NEWS", powołując się na rzeczniczkę rozgrywek Monikę Reinhard.
Przypomnijmy, że data rozpoczęcia Hokejowej Ligi Mistrzów została już raz przełożona z początku września na 6 października. Ten dzień na razie ciągle obowiązuje, ale zarząd HLM zastanawia się nad kolejnym przełożeniem terminu, np. na listopad lub grudzień, ponieważ cały czas trwa niepewność dotycząca startu sezonu w poszczególnych ligach europejskich. Niektóre z nich ciągle jeszcze nie podjęły decyzji o tym, kiedy rozpocząć krajowe rozgrywki, a nawet jeśli takie daty mają, to są one cały czas płynne, bo wszystko zależeć będzie od rozwoju sytuacji epidemicznej.
Różne kraje mają także ciągle zmieniające się zasady wjazdu w związku z pandemią koronawirusa, co poważnie utrudnia wypracowanie wspólnego planu rozgrywek dla wszystkich.
W ubiegłym tygodniu szef czeskiej Tipsport extraligi Josef Řezníček przyznał, że cały czas rozważany jest także skrajny wariant z rezygnacją z Hokejowej Ligi Mistrzów w sezonie 2020-21, także po to, by było więcej terminów dla rozgrywania meczów ligowych.
Do problemów sanitarno-epidemiologicznych w ostatnim czasie dołączyła jeszcze sytuacja polityczna na Białorusi, która także stawia start rozgrywek pod znakiem zapytania, bo w najbliższym sezonie HLM mają wziąć udział dwie białoruskie ekipy - Nioman Grodno z Krystianem Dziubińskim oraz Oskarem Jaśkiewiczem w składzie, a także Junost Mińsk.
Hokejowa Liga Mistrzów już wcześniej wraz z przesunięciem startu rozgrywek na październik zdecydowała także o rezygnacji z fazy grupowej. Teraz zaplanowane są dwumecze na każdym etapie aż do półfinału. W 1/16 finału mistrz Polski, GKS Tychy ma się zmierzyć ze zwycięzcą ostatniego sezonu zasadniczego czeskiej ekstraklasy Bílí Tygři Liberec. Mecze mają zostać rozegrane 7 października w Libercu i 13 października w Tychach.
Komentarze