Hokej.net Logo

Hokejowa Liga Mistrzów: Lekcja czeskiego dla drużyn z Wielkiej Brytanii (WIDEO)

Hokejowa Liga Mistrzów: Lekcja czeskiego dla drużyn z Wielkiej Brytanii (WIDEO)

Po bardzo dobrym początku rozgrywek Hokejowej Ligi Mistrzów przed tygodniem, dziś drużynom z Wielkiej Brytanii poszło znacznie gorzej. Obie poniosły porażki wyjazdowe z rywalami z Czech. Lekcję czeskiego odebrał m.in. zespół Patryka Wronki.


Drużyna Belfast Giants, w której występuje Polak, dokładnie tydzień temu po zaciętym meczu niespodziewanie pokonała u siebie wicemistrza Czech Bílí Tygři Liberec 5:4. Dziś przyszedł czas rewanżu w Libercu i sytuacja była zupełnie inna. Gospodarze nie dali "Gigantom" żadnych szans i pokonali ich 6:1.

Do pracy zabrali się szybko, bo już w 39. sekundzie wynik otworzył Libor Hudáček, a dokładnie 8 minut później mistrzowie Wielkiej Brytanii zrobili rywalom prezent. Curtis Hamilton we własnej tercji obronnej zagrał krążek wprost do Petra Jelínka, który wykorzystał sytuację i podwyższył na 2:0. Goście mogli mieć nadzieję na odwrócenie sytuacji, gdy w drugiej tercji Ben Lake po świetnym podaniu Liama Morgana zdobył bramkę kontaktową, ale ich radość nie trwała długo, bo niespełna 4 minuty później byłego bramkarza KH GKS-u Katowice Shane'a Owena sprytnym, szybkim strzałem zaskoczył Marek Zachar. A po kolejnych 48 sekundach Hudáček z ostrego kąta dzięki błędowi Owena podwyższył na 4:1.

Było coraz bardziej jasne, że "Białe Tygrysy" już nie dadzą się dogonić, zwłaszcza że panowały na lodzie. W całym meczu gospodarze spróbowali oddać 57 strzałów. 36 z nich poleciało w światło bramki. W trzeciej tercji drużyna z Czech dorzuciła jeszcze dwa gole. Najpierw kontrę podczas gry w osłabieniu wykończył Radan Lenc, a tuż przed samym końcem spotkania Rostislav Marosz ustalił wynik. Napastnik "Białych Tygrysów" w tej ostatniej sytuacji upadł jeszcze na Owena, co spowodowało, że zanim obie drużyny udały się do szatni doszło do zespołowej awantury na lodzie. Wynik się już jednak nie zmienił i zespół z Liberca zdobył swoje pierwsze punkty w tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów, bo zaczął ją od dwóch wyjazdowych porażek. Nadal jest jednak w grupie C ostatni.


Trener Patrik Augusta cieszył się po meczu, że oprócz sytuacji z końcówki, jego zespół nie dał się wciągnąć w typową raczej dla ligi brytyjskiej awanturę, tak jak w meczu w Belfaście. - Na pewno to nie był łatwy mecz, ale cieszę się, że utrzymaliśmy dyscyplinę - powiedział. - Graliśmy to, co powinniśmy. Graliśmy hokej, a nie coś takiego, do czego oni chcieli nas sprowokować.


Z kolei Belfast Giants wciąż mają 4 "oczka" i zajmują trzecią pozycję. Ich trener Adam Keefe jasno mówił, że zespół leci na kontynent, by powalczyć o punkty i dać sobie szansę dalszej gry o wyjście z grupy. W Libercu się nie udało, więc Patryk Wronka i jego koledzy będą musieli szukać zdobyczy w niedzielę w Augsburgu, gdzie zmierzą się z tamtejszymi "Panterami", z którymi przegrali przed własną publicznością po dogrywce 2:3.


Po dzisiejszym meczu kanadyjski szkoleniowiec część winy wziął na siebie. - To był dla nas trudny mecz od samego początku - powiedział. - Było widać, że Liberec jest znacznie szybszy. Zagraliśmy niezłą drugą tercję, tyle że straciliśmy dwa gole w krótkim odstępie czasu. Mieliśmy też problemy z przewagami, a to jest sprawa trenerów, więc to moja wina. Musimy szybko się odbudować, bo jedziemy do Augsburga na trudny teren do dobrej drużyny.


Patryk Wronka znów zagrał od początku w jednym ataku z Hamiltonem i Lakiem, choć dziś nie była to pierwsza, a druga formacja ofensywna "Gigantów". Trener gości nieco pomieszał ustawienie ataków, ale już przed meczem zapowiadał, że ten tercet sprawdził się w dwóch pierwszych spotkaniach na tyle, że znów zagra razem. Tyle że dziś Wronka i Lake uzyskali najgorszy wynik w statystyce +/-. Obaj zakończyli mecz z dorobkiem -3. Polak oddał 2 celne strzały, ale nie punktował. Wygrał za to 4 z 5 wznowień. Dzisiejszy mecz przerwał jego serię czterech spotkań z golem, licząc także przedsezonowe sparingi. W tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów w 3 występach zdobył 2 bramki.

Bílí Tygři Liberec - Belfast Giants 6:1 (2:0, 2:1, 2:0)
1:0 Hudáček - Derner - Birner 00:39
2:0 Jelínek 08:39
2:1 Lake - Morgan 24:26
3:1 Zachar - Jelínek - Havlín 28:14
4:1 Hudáček - Vlach 29:06
5:1 Lenc - Filippi 45:15 (w osłabieniu)
6:1 Marosz - Lenc 59:58
Strzały: 36-24.
Minuty kar: 18-26.
Widzów: 3 314.



Inne czwartkowe mecze:

Już trzecie zwycięstwo odniósł w tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów półfinalista z ubiegłego sezonu, czeski zespół HC Pilzno. "Indianie" tym razem po dogrywce pokonali na wyjeździe 2:1 mistrza Finlandii HPK Hämeenlinna, z którym także w dodatkowej części meczu uporali się przed tygodniem u siebie. Do wygranej poprowadził ich tym razem najskuteczniejszy zawodnik tych rozgrywek Milan Gulaš, który strzelił oba gole. Gulaš po trzech spotkaniach w sezonie 2019-20 ma na koncie już 9 punktów za 5 bramek i 4 asysty. Doświadczony Czech był w ostatnim sezonie także najlepiej punktującym zawodnikiem, najlepszym snajperem i MVP sezonu czeskiej ekstraklasy. Paradoksalnie dziś zaliczył wynik 48,4 % w statystyce Corsi, a więc przy jego pobytach na lodzie to rywale strzelali częściej od "Indian". To jeden ze słabszych wyników w drużynie. Dzisiejszy mecz był pierwszym dla HPK rozgrywanym w Hokejowej Lidze Mistrzów przed własną publicznością, bo ten zespół w tym sezonie debiutuje w rozgrywkach.

HPK Hämeenlinna - HC Pilzno 1:2 (0:1, 0:0, 1:0, 0:1)

0:1 Gulaš - Vlach 05:47
1:1 Kunyk - Innala - Laatikainen 40:38
1:2 Gulaš 60:17
Strzały: 19-26.
Minuty kar: 2-6.
Widzów: 2 965.

W obu dzisiejszych czesko-brytyjskich konfrontacjach lepsze okazały się drużyny zza naszej południowej granicy. Tak jak Belfast Giants w Libercu, tak również Cardiff Devils w Hradcu Královém musieli uznać wyższość rywali. "Diabły" zostały sprowadzone na ziemię po zwycięstwach w dwóch pierwszych kolejkach u siebie, w tym także nad czeskim rywalem. Dziś dla gospodarzy Rudolf Červený strzelił gola i zaliczył asystę, a do siatki trafiali również: Tomáš Vincour, Lukáš Cingeľ, Daniel Rákos oraz Māris Bičevskis. Gospodarze wykorzystali dwie przewagi i jedno... osłabienie. Rákos strzelił zwycięskiego gola w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem rywali Benem Bownsem po przejęciu krążka w wyniku złego rozegrania przewagi przez gości. Cardiff Devils występują w Hokejowej Lidze Mistrzów po raz trzeci z rzędu. Nie udało im się wygrać żadnego z dotychczasowych 7 meczów wyjazdowych. W sobotę spróbują po raz kolejny, tym razem w austriackim Grazu przeciwko tamtejszym 99ers.

HK Hradec Králové - Cardiff Devils 5:2 (2:0, 0:0, 3:2)
1:0 Vincour - Jergl - Cibuļskis 09:41 (w przewadze)
2:0 Cingeľ - Rosandić 13:14
3:0 Rákos 42:24 (w osłabieniu)
4:0 Červený - Smoleňák 46:27 (w przewadze)
4:1 Reddick - Marjamäki - Fournier 52:37
4:2 Sointu - McNamee 53:07
5:2 Bičevskis - Paulovič - Červený 58:41 (pusta bramka)
Strzały: 37-25.
Minuty kar: 12-12.
Widzów: 2 499.

W grupie E prowadzi wicemistrz Finlandii Kärpät Oulu, który dziś na wyjeździe pewnie pokonał mistrza Francji Brûleurs de loups Grenoble 6:2. Gospodarze zdołali oddać tylko 15 strzałów na fińską bramkę. W ekipie gości atak rozłożył się bardzo równomiernie, bo do siatki trafiali zawodnicy wszystkich czterech ofensywnych formacji. Sami Anttila, Czech Jakub Krejčík i Juho Lammikko zdobyli po bramce i zaliczyli po asyście. Pozostałe gole padły po strzałach: mających za sobą występy w NHL Jesse Puljujärviego i Janne Pesonena, a także debiutującego w Hokejowej Lidze Mistrzów, wybranego w tegorocznym drafcie przez Carolina Hurricanes, 18-latka Tuukki Tieksoli, dla którego było to pierwsze trafienie w seniorskim hokeju.

Brûleurs de loups Grenoble - Kärpät Oulu 2:6 (1:1, 0:3, 1:2)
0:1 Anttila - Huttula 04:22
1:1 Fleury - Treille - Trabichet 12:58
1:2 Puljujärvi - Heshka 36:37
1:3 Pesonen - Sailio - Niemelä 37:18
1:4 Krejčík - Krištof - Anttila 39:00
2:4 Manavian - Fleury - Treille 43:43 (w podwójnej przewadze)
2:5 Lammikko - Krejčík 50:06
2:6 Tieksola - Lammikko 53:33
Strzały: 15-39.
Minuty kar: 14-10.
Widzów: 2 400.

Historyczny, bo pierwszy mecz w HLM przed własną, jak zwykle bardzo żywiołowo reagującą, publicznością wygrał szwajcarski zespół HC Ambrì-Piotta, który pokonał szwedzki Färjestad Karlstad 2:1. Zwycięskiego gola strzelił Kanadyjczyk Matt D'Agostini, trafił również Austriak Fabio Hofer, ale klasą dla siebie był między słupkami pozyskany w przerwie letniej czeski bramkarz Dominik Hrachovina, który zatrzymał 35 z 36 strzałów. To pierwsze punkty HCAP w Hokejowej Lidze Mistrzów. Z kolei goście zaczęli rozgrywki od kompletu punktów u siebie i dziś ponieśli pierwszą porażkę. W meczu, podobnie jak w ubiegłym tygodniu podczas starcia tych zespołów w Szwecji, doszło do bójki. Linus Johansson został odesłany do szatni za - zdaniem sędziów - zbyt agresywną reakcję na faul Tobiasa Fohrlera, a zaraz po tym pokrzykujący na sędziego trener FBK Johan Pennerborn dostał karę 10 minut za niesportowe zachowanie.

HC Ambrì-Piotta - Färjestad Karlstad 2:1 (0:0, 1:0, 1:1)
1:0 Hofer - Fora 23:49
2:0 D'Agostini - Ngoy 48:18
2:1 Mozík - Nilsson 56:55
Strzały: 28-36.
Minuty kar: 24-51.
Widzów: 4 277.

HC'05 Bańska Bystrzyca - Red Bull Monachium 3:2 (2:2, 0:0, 0:0, 0:0, 1:0)
Slovák (00:38), Kabáč (08:06), Bartánus (decydujący rzut karny) - Mauer (04:32), Gogulla (06:41)

SC Berno - Skellefteå AIK 4:5 (1:1, 2:3, 1:0, 0:0, 0:1)
Berger (09:39), Pestoni (29:22), Andersson (39:29), (44:19) - Eriksson (06:59), (decydujący rzut karny), Pettersson (31:14), Wingerli (31:30), Hugg (37:45)

Graz 99ers - Frölunda Göteborg 1:5 (1:1, 0:2, 0:2)
King (12:59) - Sundström (07:29), Lundqvist (23:24), (30:43), Raymond (42:05), (53:35)

Rungsted Seier Capital - EV Zug 0:5 (0:5, 0:0, 0:0)
Hofmann (02:26), (14:03), Lindberg (07:24), Albrecht (12:40), Thorell (17:52)


TABELE GRUP HOKEJOWEJ LIGI MISTRZÓW

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • wiemswoje: Prace społeczne Kaleinikovas
  • Zaba: Wzięli challenge i się posrali, bo musieli dać karę wieksza, bomniejszej nie mogli. Kara fla Kaleinikovasa ewidentną, ale 2 minuty a nie 5
  • gem: Idź to mamy i się wyżal Zabo
  • wiemswoje: No raczej. Ostry atak wiadomo ale ci będą pisać ze bandyci
  • Zaba: Gem... komentarz na poziomie... Lotny jestes...
  • gem: Taktyka Jastrzębia wyeliminować przeciwnika kontuzją,a potem pretensję do sędziego dlaczego dałeś karę.
  • Polaczek1: Tez jestem zdania że to było zwykle rzucenie na bande czy tam ostrość. Gdyby Komora wstał os razu, a było widać w boksie zw mu nic nie ma, to nawet by nie sprawdzali. Także jak dla mnie tylko 2 min
  • Zaba: Ciało jakich kilkadziesiąt w meczu, a że dostał płaczek #5 to wyglądało groźniej
  • gem: To proszę iść na sędziego ma nie udawać że znasz się na sędziowaniu.
    Twoim fachowym okiem poziom sędziowania by się zwiększył
  • operatorSJZ: Gemiku ale wiesz że to hokej a nie piłka nożna, tak?
  • rober03: Kara jsk najbardziej nie ma dyskusji ale moim zdaniem 5 min to lekka przesada
  • Zaba: @Polaczek... Co więcej sędziowie tego w ogóle nie widzieli po akcji, stąd wysłanie do boksu kar tylko Petrasa... Jak wzięli challenge to już im było wstyd stąd kara wieksza, bo 2.minut w takiej sytuacji dać juz po challenge nie mogli dać...
  • gem: Mały człowieku a wiesz że w piłce i hokeju są 2 bramki
  • operatorSJZ: Japa synek
  • operatorSJZ: Kara ewidentna ale jak wyżej pisali… zesrali się
  • gem: Mały człowiek chce mi wmówić że w kopanej nie można faulować a w hokeju można bo to hokej.
    Głupszego nie czytałem
  • wiemswoje: Weź rozbieg i wal prosto w ścianę a potem bierz się za pisanie
  • rober03: W doopie mam w sumie kto dzidusj
  • rober03: Dzisiaj wygra ale za co kara Raca?
  • thpwk: Najwięcej do powiedzenia jak zwykle oświęcimski deho
  • Adam JKH GKS: Jak JKH nie zacznie bardziej dokładnie grać krążkiem i nie strzeli szybko gola to mecz na straty.
  • gem: Jakiś wysyp grzybów.
    Jutro teksty przegrali przez sędziów.
  • operatorSJZ: Aaaa czyli ty nie rozumiesz co się do ciebie pisze xD boshe…
  • NTjacek: Dzisiaj nie ma styku jest wyraźne przebicie.
  • Zaba: Teraz zamiast kary za trzymanie kija, to mamy karę dla Raca za uderzanie. To są jaja. A ja dxis glupi pisałem, że słabe sędziowanie nie ma wpływy na wynik, bo zazwyczaj mylą się w dwie strony... Jednak Kasprzyk z Kosidlo dają radę:)
  • rober03: Dzisiaj Jastrzębie o lata świetlne za Tychami ewentualne błędy sędziów a nie jest ich znowu aż tak wiele bez wpływu na wynik. Tyszanie grają dzisiaj w innej lidze
  • thpwk: Tak tak oświęcimski deho ;)
  • gem: No i proszę nawet komentator powiedział że Jastrzębie szuka zaczepek.
    A tu ślepa Zaba płacze jacy Ci sędziowie źli.
    To Jastrzębie gra [****] dziś ale trza zwalić na sędziów
  • Zaba: Czy ja wiem? Patrząc na składy spodziewałem się dużo większej przewagi Tyszan. Są wyraźnie lepsi, ale ... Nie taki diabeł straszny jak go malują...
  • operatorSJZ: Po prostu nic nie gramy
  • NTjacek: Zaś bedzie że kradną jak u toruńskich.
  • Zaba: Heikinen Was trzymanie przy życiu:)
  • thpwk: Racja oświęcimski deho… nie to co Unia. Brakuje jeszcze z 15 obcokrajowców i dlatego nie ma takiej przewagi.
  • thpwk: W meczach z Unią było widać tą różnicę. Tych 18 obco robi robotę niesamowitą.
  • Zaba: Co to... mama nie puściła dzis na mecz czy za dużo było zadania i musiałeś zostać w domu?
  • Alex2023: Zaba@ Skończ już poeroooloć... Patrząc na skład twojej drużyny też się spodziewałem o dwa poziomy więcej, a gracie piach jakich mało. Więc zajmij się swoim ppdwprkiem - zobaczymy jutro 😉
  • thpwk: Oświęcimski deho przewidywalny jak zawsze ;) pozdro bez napinki
  • Zaba: To mamy podobny pogląd na grę Unii... Tez spodziewałem się dużo lepszej naszej gry :)
  • Zaba: Co ciekawe grając taki piach po 4 meczach remisujemy z dobrze grającym GKS K. Strach pomyśleć co by było gdyby Unia grała choc trochę lepiej jak na swoje możliwości...
  • gem: Warto pamiętać, że w Polsce kilka odmian żab są objęte ochroną ścisłą.
    Więc nie przesadzać
  • thpwk: Brakuje jeszcze kilku obco. Wtedy na 100% będzie lepiej ;) pozdro bez napinki
  • Alex2023: Zaba@ zostanie w tym sezonie tylko na tym strach pomyśleć, bo na real na razie się nie zanosi 😉
  • thpwk: Swoją drogą, mam nadzieje, że niezależnie od tego jak ten sezon się zakończy to kontrakty na następny sezon dla: Heljanko, Alanena i Alena już czekają
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: Na Alena nie ma szans
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: Mooocno drogi
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: Oświęcimski deho hahahaha
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: Rozbiłeś system
  • Zaba: Niestety Alex... Nie zanosi się, ale jak to mowia... nadzieja umiera ostatnia. Ja cały czas wierzę w moj klub, że jeszcze zaskoczą
  • Oilers: Podwyżka dla Rzeszuta przedewszystkim
  • Polaczek1: Thpwk pomysł dlaczego taki Lyszczarczyk czy PAS nie graja np w Unii a na pewno też byli nimi zainteresowani. Stąd też w tych "biedniejszy" klubach więcej obco niż reprezentantów. Nie muszę Ci przypominać jak wyglądała liga przed liga open które drużyny miały najwięcej Polaków i dlaczego 😀
  • Zaba: Znowu? 😀
  • Oświęcimianin_23: Komorski, już nie płacz...
  • Zaba: On nie może wg przepisów dotyczących challenge nałożyć takiej kary... No chyba, że interpretacja przepisów w artykule na hokej.net była błędna, bo sam nie sprawdzałem tych przepisów...
  • operatorSJZ: Zaraz im ławki braknie
  • Polaczek1: Żabo o czym ty piszesz ? Może przeciez podtrzymać karę ktorą pokazał nie może nałożyć jeśli niesygnalizowal wcześniej
  • Zaba: I takbylo w tej sytuacji. Nałożyli karę na Kamińskiego, a dopiero po challenge nałożyli na Allena
  • Polaczek1: Może sygnalizował obustronna 😉
  • Zaba: W Oświęcimiu Kozłowski nie nałożył kary dla zawodnika Katowic, pomimo, że widzieli, że tam była kara, ale uznali, że to nie było przewinienie na karę większą... amniejzej nałożyć nie mogli... dlatego bramka, zdobyta prawidłowo, została uznana...
  • hanysTHU: #88 kiedyś się nadzieje.
  • hanysTHU: Słaby ten mecz.
  • thpwk: Spoko ten Petras. Nie wnosi za wiele do gry, często na ławce.
  • gem: Lepiej dla J gdyby dostał zamiast 5min karę meczu.
  • Zaba: Dziwię się Tyszanom, że dają się tak prowokować. Wynik zamknięty, włączyli tryb Eco, oszczędzając siły na kolejny mecz... po co się szarpać do tych bitek?
  • thpwk: Dobre podsumowanie meczu. JKH szukało tego co dotychczas czyli zaczepek, a Tychy w końcu zaczęły grać hokej i przestali reagować na troglodytów.
  • rober03: Słaby mecz do oglądania. Mógł cieszyć tylko kibiców Tychów bo niestety Jastrzębie nie dostosowało się do ich poziomu
  • Infernalism: Ktoś złapał czemu nie grał Kaskinen?
  • Polaczek1: No w tv to slabo wyglądało niestety
  • emeryt: Kaskinen już myślami w Unii po sezonie....przesiaduje godzinami w kawiarni
  • Oilers: Słabo sie to ogląda, wczesny gusov rozniósłby tą ekipe tirkkonena
  • Roy: Gratulacje Tyszanie widzimy się w finale
  • Infernalism: Na finał przyjdzie pora, a kto w nim ma być, to będzie.
  • Infernalism: Jeśli o Gusowa chodzi to ja pamięcią raczej wracać będę do tych kilkugodzinnych dogrywek z 2019, kiedy jeszcze nie było takich wynalazków jak dogrywki 3 na 3 w Play-Off.
  • calan: Brawo Tyszanie. Bezdyskusyjna dominacja w całym spotkaniu.
    W Jastrzębiu trzeba będzie się mocniej postawić bo u siebie JKH jest dużo lepszy.
  • Luque: GKS Tychy przypomniał sobie, że jednak umieją grać w hokeja... fajnie jakby znowu w Jastrzębiu to utrzymali ;)
  • NTjacek: Utrzymią pewne info
  • Luque: Fanie Allen aż tak drogi? Może jak będzie sukces to spodoba mu się u Nas ;) Raczej spadający poziom naszej ligi go tutaj może nie zatrzymać... W przyszłym sezonie może być 7 drużyn...
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: Kaskinen nie grał, bo Petras mu walił kijem po nogach.
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: Bardzo drogi
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: Allen
  • Infernalism: Akurat jeśli Zagłębie dobrze zainwestuje, to liczba zespołów z realnymi szansami na medal może się zwiększyć.
  • Luque: Infernalism, Zagłębie zainwestuje a Jastrzębie zmniejszy budżet...
  • Infernalism: Możliwe. Ale tam nie pierwszy raz pasa zaciskają.
  • Alex2023: Emeryt@Kaskinen marzy tylko, żeby chodzić z Tobą na ryby, lub jeździć za miasto. To jest jego ostatnie życzenie, podczas pobytu w Polace 🤣
  • Luque: Jak aż tak bardzo drogi to może lepiej poszukać lepszej opcji
  • Luque: A po drugie bardziej mi chodziło o Podhale i Sanok... może być 7 drużyn...
  • Infernalism: Będzie to będzie. Liczą się te stabilne kluby. Te z tradycjami ale budowane na glinianych nogach co roku walczą o byt, upadają, a potem najczęściej wracają pod nieco zmienioną postacią i innym zarządem. W JKH to też nie nowość, ale przynajmniej tam nie ma paniki i katastrof budżetowych, mimo różnych sytuacji ze sponsorami. Najlepszego tym, którzy teraz walczą o byt, ale nie ma na to miejsca, zwłaszcza w najwyższych klasach rozgrywkowych.
  • Infernalism: W Gdańsku do tego jeszcze dochodzi pewien wrzód co zawłaszczył lodowisko, bo w przeciwnym razie może tam byłby dzisiaj w miarę stabilnie operujący klub ekstraligowy.
  • Tyski Fan: Z tego co widzę to nic się nie zmieniło w Łoswiecimiu, boli Was ten #88 i #5 w Tychach oj boli i to bardzo.
  • Luque: W 40 milionowym (z imigrantami) kraju taka liga to śmiech....
  • Arma: wszystkich wszystko boli
  • Tyski Fan: Tak, Armo Was w szczególności
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: No to jutro pierwszy raz w życiu trzymam kciuki za Gieksę
  • Oilers: Za łyszczarczyka pewnie z dwóch alanenów można by mieć
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: Alenen kawał zawodnika i uwierz nie gra za darmo
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: *ALANEN
  • walcowy: Telewizja była to i sędziowie bali się drukować.I widać jak gra drużyna kalabera.Same kary I tak samo grali z Toruniem tylko tego sędziowie w tamtych meczach nie chcieli widzieć
  • Oilers: Przeciez kalaber twierdził ze w mestis grają za 800 euro 😅
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: Kalaber to ćwierćinteligent
  • Alex2023: Oilers@ Ty tego nie płacisz - posmaruj tyłek maścią
  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY: Na koniec chciałem pozdrowić 3
    pato-dziewczynki z Jastrzębia w wieku około 17 lat które krzyczały 1,2,3 Tyskie ...
    Dobrej nocy.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe