Na niespełna miesiąc przed startem Hokejowej Ligi Mistrzów już wiadomo, że pierwsi rywale mistrzów Polski przyjadą do Tychów osłabieni.
Myślę, że Henrik Eriksson będzie gotowy do gry gdzieś na przełomie września i października plus/minus dwa tygodnie
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to zdąży na pierwszy mecz sezonu ligowego albo na drugi, ale nie będziemy niczego wymuszać. Pierwsze ligowe spotkanie w SHL zespół Djurgården rozegra 14 września
Jest podobnie jak z Henrikiem. Też musimy myśleć bardziej długofalowo i nie przyspieszać na siłę jego powrotu
Jego rehabilitacja i tak przebiega niesamowicie dobrze, jest przed czasem. Głównymi czynnikami wpływającymi na naszą decyzję będą siła, kondycja i czas. Jeśli chodzi o kondycję, to widać, że jest dobrze. Trzeba teraz tylko przenieść to z roweru na lód, a to każdemu zawodnikowi zajmuje kilka tygodni.
Olle Alsing wyleczył kolano, za to złapała go infekcja gardła, ale to oczywiście nie jest żaden problem
Co do Toma, to właściwie ćwiczy na 100 %, musi tylko jeszcze wzmocnić tę swoją pachwinę na takim poziomie, jaki jest wymagany do uprawiania hokeja. Ale również tutaj musimy być ostrożni i dmuchać na zimne
Czytaj także: