Horzelski: Ciężka praca przełożyła się na wygraną
JKH GKS Jastrzębie pokonał na własnym lodzie Comarch Cracovię 4:3 po dogrywce. Jedną z bramek dla brązowych medalistów poprzedniego sezonu zdobył Marcin Horzelski, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie
Po pierwszej odsłonie był remis 1:1. Na początku drugiej odsłony prowadzenie jastrzębianom dał Marcin Horzelski, który wykorzystał dogranie Raivo Freidenfeldsa.
– To był dla nas bardzo ważny mecz. Cracovia jest mocną drużyną, ma bardzo dobrych zawodników, a oprócz tego ograliśmy ich na własnym lodowisku, więc radość z tego faktu jest podwójna. Fajnie było dołożyć tą cegiełkę do zwycięstwa i dzięki temu ma się większą satysfakcję – wyjaśnił Marcin Horzelski.
Tym samym hokeiści znad czeskiej granicy po raz pierwszy w tym sezonie pokonali Comarch Cracovię.
– Ciężka praca przełożyła się na wygraną. „Pasy” miały więcej sytuacji od nas. Fajnie, że ten wynik udało się utrzymać do końca i przez to mogliśmy zejść z lodu z podniesionymi głowami – zwrócił uwagę 26-letni defensor.
– Zawsze tak jest w meczach na styku, w których ten poziom hokeja jest naprawdę wysoki. Kiedy drużyna prowadzi grę to trzeba ustawić się taktycznie pod ich atak i stopniowo bronić i wyprowadzać kontry. Później to my będziemy wyprowadzać kontrataki i przejmiemy pałeczkę – dodał.
Jastrzębianie chcą zająć po sezonie zasadniczym miejsce w czołówce, które pozwoli im w ćwierćfinale rozegrać więcej spotkań na własnym lodzie.
– Interesuje nas, żeby wejść do czwórki i wygryźć tam niejedną drużynę. Za celem musimy podążać, bo jest on jak najbardziej możliwy do zrealizowania. Poza tym takie cele właśnie nadają sens naszej gry w hokeja i nie tylko naszej, ale myślę, że wszystkim – zakończył Marcin Horzelski, defensor JKH.
Komentarze