– Myślę, że zagraliśmy lepszy hokej niż w poprzednich meczach, choć wynik tego nie odzwierciedla. Kara w trzeciej tercji zdecydowanie zaważyła o wyniku w tym spotkaniu – zaznaczył Lauri Huhdanpää, napastnik Marmy Ciarko STS-u Sanok. Jego zespół przegrał wyjazdowe spotkanie z GKS-em Tychy 1:5 i zapisali na swoim koncie dziesiątą porażkę z rzędu.
Cały mecz dla sanoczan układał się w miarę dobrze. Wyprowadzali ataki i stwarzali sobie sytuacje strzeleckie. Do momentu wykluczenia Marka Viitanena za faul na Janie Jaroměřským w 52. minucie sanoccy hokeiści zagrażali tyskiej bramce.
– Dobrze zaczęliśmy to spotkanie. W pierwszej tercji byliśmy blisko do zdobycia bramki. W końcówce meczu wydarzyła się na ta kara dla Viitanena i myślę, że dla nas był to koniec spotkania. Myślę, że zagraliśmy lepszy hokej niż w poprzednich spotkaniach, choć wynik tego nie odzwierciedla – powiedział Lauri Huhdanpää.
Pod koniec spotkania w zaledwie 29 sekund padły dwa decydujące trafienia dla tyszan. Ten cios dobił zawodników Elmy Aittoli, po którym zamknęli się w swojej tercji i doczekali dźwięku syreny końcowej.
– Myślę, że zdecydowanie ta kara w trzeciej tercji zaważyła o wyniku w tym spotkaniu. Zostało wtedy10 minut do końca i nie daliśmy rady dogonić wyniku – zaznaczył.
Lauri Huhdanpää jest nowym nabytkiem sanockiego klubu. Ma on pomóc młodszym zawodnikom zrozumieć i pokazać młodym adeptom hokeja na Podkarpaciu, jak zdobywać punkty w TAURON Hokej Lidze.
– Jestem tu od trzech tygodni. Gram z naprawdę świetnymi chłopakami, którzy są bardzo młodzi. Przez te wyniki myślę, że stracili trochę pewności siebie. Musimy zacząć wygrywać i myślę, że wszystko powinno być w porządku. Polscy zawodnicy są dobrzy, starają się być lepsi i ciężko trenują. Potrzebujemy kilku goli i myślę, że powinniśmy się rozkręcić – opowiedział skrzydłowy, który w pięciu meczach zdobył 3 gole i zanotował 2 asysty.
Była to dziesiąta z rzędu przegrana hokeistów z Sanoka. Okazję do zrehabilitowania się będą mieli już w najbliższy piątek. O 18:00 podejmą na swoim lodowisku drużynę Re-Plast Unii Oświęcim.
– W kolejnych meczach musimy po prostu wygrywać i tyle. Tu akurat nie ma nic skomplikowanego – zakończył Huhdanpää.
Czytaj także:
